Ambasada RP w Belgii interweniowała w środę w sprawie użycia przez belgijski dziennik "Het Laatste Nieuws" określenia "polski nazistowski obóz pracy". Gazeta użyła tych słów w artykule o kontrowersyjnej reklamie klubu fitness w Dubaju, w której wykorzystano zdjęcie bramy wjazdowej obozu Auschwitz-Birkenau. Jak dowiedziała się PAP od przedstawicielki ambasady, wystosowano już list z żądaniem, by gazeta sprostowała błędną informację.
Artykuł, w którym pojawiła się wzmianka o "polskim nazistowskim obozie pracy", dotyczy kontrowersyjnej reklamy sieci klubu fitness "Circuit Factory" w Dubaju. Zawiera ona zdjęcie bramy wjazdowej do obozu zagłady oraz podpis: "Pożegnaj się z kaloriami" (ang. Kiss your calories goodbye).
Sprawę tę od kilku dni opisują media na świecie. Właściciel "Circuit Factory" Phil Parkinson na portalu Facebook, gdzie wcześniej pojawiła się reklama, przeprosił za jej niestosowność. Dodał, że po kilku godzinach usunięto ją z profilu firmy, a ekipa marketingowa odpowiedzialna za jej publikację została zwolniona.
Tygodnik "Arabian Business News" zauważył jednak, że reklama opłaciła się właścicielowi. Od jej publikacji firma przeżywa oblężenie klientów. (PAP)
akl/ ap/ jbr/