Byli więźniowie obozów koncentracyjnych i ich bliscy, przedstawiciele władz Białorusi i dyplomaci wzięli w poniedziałek udział przy pomniku ofiar Holokaustu w Mińsku w uroczystości poświęconej 70. rocznicy likwidacji tamtejszego getta.
"W dzisiejszej Białorusi wiele się robi dla zachowania pamięci o ofiarach Holokaustu. Nie dopuszczamy do żadnych przejawów antysemityzmu, zachęcamy do zapoznawania się z żydowską kulturą i językiem. Staramy się odbudowywać pomniki ważne dla historii narodu żydowskiego" – oświadczył podczas uroczystości szef białoruskiej dyplomacji Uładzimir Makiej, w obecności m.in. ambasadorów Izraela i Polski w Mińsku, Josefa Szagala i Leszka Szerepki.
Szef białoruskiej dyplomacji Uładzimir Makiej zaznaczył, że Białoruś szczyci się tym, iż Białorusini traktowali tragedię narodu żydowskiego jak swoją własną. Przypomniał, że 711 Białorusinom przyznano medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata.
Makiej zaznaczył, że Białoruś szczyci się tym, iż Białorusini traktowali tragedię narodu żydowskiego jak swoją własną. Przypomniał, że 711 Białorusinom przyznano medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata.
"Ta wojna była wspólną tragedią i wspólną próbą dla naszych narodów. Zginął w niej co trzeci Żyd i co trzeci Białorusin. Nasza wspólna pamięć stanowi część unikalnej historii dobrosąsiedzkich stosunków między naszymi narodami, bezcenny kapitał, dzięki któremu Białoruś była, jest i będzie wspólnym domem" – zaznaczył.
Getto w Mińsku było jednym z największych w Europie Wschodniej. Za dzień jego likwidacji uznaje się 21 października 1943 r., gdyż wtedy rozpoczął się w nim ostatni, trzydniowy pogrom.
Mińskie getto utworzono latem 1941 r. Zginęło w nim w sumie około 100 tys. Żydów, w tym zwiezionych tu z różnych państw europejskich. Podczas niemieckiej okupacji uwarzono na Białorusi 200 gett.
Przed wojną na terenie dzisiejszej Białorusi żyło około miliona Żydów.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ awl/ ro/