Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski został w sobotę uhonorowany przez Instytut Tradycji Rzeczypospolitej i Samorządu Terytorialnego tytułem "Polonus bene meritus" za upamiętnienie Polaków wywożonych na Wschód.
Tytuł honorowy "Polonus bene meritus" - "Polak dobrze zasłużony" nadała Truskolaskiemu w sobotę w Białymstoku prezes Instytutu Karolina Kaczorowska, żona ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, który pochodził z tego miasta.
Truskolaski otrzymał tytuł - jak napisano w uzasadnieniu - "za osobisty wkład w upamiętnienie martyrologii Polaków na Wschodzie poprzez organizację w Białymstoku corocznego Międzynarodowego Marszu Żywej Pamięci Polskiego Sybiru".
Kaczorowska mówiła, że emigracja londyńska docenia to, że jest osoba, która organizuje taki marsz. Dodała, że na emigracji "nie wolno im robić takich pochodów". "Trzeba powiedzieć, że Białystok jest jedyny w Polsce, ale nie tylko, gdzie takie marsze się odbywają" - dodała.
Truskolaski mówił dziennikarzom, że jest czwartą osobą, która otrzymała taki tytuł (Instytut został powołany w ubiegłym roku - PAP). Dodał, że to największe wyróżnienie, jakie kiedykolwiek otrzymał. "Myślę, że nie do końca na nie zasłużyłem, dlatego też przyjmuję je trochę na kredyt" - mówił.
Międzynarodowy Marsz Żywej Pamięci Polskiego Sybiru jest inicjatywą Związku Sybiraków. To patriotyczno-religijna uroczystość upamiętniająca wywiezionych na Wschód, zwłaszcza tych, którzy z zesłania nie wrócili. Organizowany jest przy wsparciu władz Białegostoku. Co roku bierze w nim udział kilka tysięcy osób. W tym roku marsz odbył się po raz czternasty.
Tadeusz Truskolaski jest prezydentem Białegostoku od dwóch kadencji, walczy właśnie o reelekcję. W przyszłą niedzielę w drugiej turze zmierzy się z kandydatem PiS Janem Dobrzyńskim.
Karolina Kaczorowska jest członkiem komitetu poparcia w tych wyborach Tadeusza Truskolaskiego. W komitecie jest ponad 70 osób, m.in. rektorzy białostockich uczelni, przedsiębiorcy, prezesi spółdzielni mieszkaniowych, znani sportowcy i aktorzy. Wśród popierających Truskolaskiego jest też prezes Związku Sybiraków Tadeusz Chwiedź. (PAP)
swi/ rof/ jra/