Akta ze sprawy karnej przeciwko b. szefowi SB Władysławowi Ciastoniowi i b. szefowi IV departamentu MSW Zenonowi Płatkowi oskarżonym o inspirowanie zabójstwa księdza Jerzego Popiełuszki trafiły do Biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów IPN.
Poza aktami głównymi sprawy do IPN trafiła także jako załączniki zgromadzona podczas procesu dokumentacja operacyjna resortu spraw wewnętrznych. Składają się na nią m.in. akta Sprawy Operacyjnego Rozpracowania kryptonim "Popiel" dotyczącej inwigilacji ks. Jerzego Popiełuszki, Sprawa Obiektowa kryptonim "Puchacze", materiały operacyjne i Sprawa Operacyjnego Sprawdzenia kryptonim "Teresa" oraz związane z tą sprawą materiały Biura "T" MSW (technika operacyjna) – "Trawa", "Portos", "Turysta", "Trop" i "Port" będące zapisem inwigilacji przez służby PRL członków rodziny Grzegorza Piotrowskiego i innych osób związanych z oskarżonymi w procesie toruńskim.
Instytut Pamięci Narodowej pozyskał ponadto 38 kaset magnetofonowych oraz maszynopis z zapisem wywiadu z Grzegorzem Piotrowskim, przeprowadzonego na przełomie 1989 i 1990 roku. Nagrania te zostały zabezpieczone przez prokuraturę w trakcie przeszukania mieszkania redaktora Tadeusza Fredro-Bonieckiego 19 lipca 1990 roku, a następnie przekazane do sądu jako dowód rzeczowy. W tym samym charakterze trafiło do akt sprawy 46 kaset VHS zawierających zapis procesu toruńskiego przeciwko zabójcom księdza Jerzego Popiełuszki.
Przekazane materiały zostały włączone do zasobu archiwalnego IPN, a po opracowaniu przez archiwistów Instytutu będą udostępniane na potrzeby badań naukowych i działalności dziennikarskiej oraz innym osobom do tego upoważnionym. Jak powiedział PAP rzecznik IPN Andrzej Arseniuk, materiały będą dostępne najwcześniej za kilka miesięcy.
19 października 1984 r. ks. Jerzy Popiełuszko, duszpasterz ludzi pracy i kapelan Solidarności, został zamordowany przez funkcjonariuszy IV departamentu MSW, którego szefem był w tym czasie Zenon Płatek. Zastępca Płatka płk Adam Pietruszka został skazany w 1985 r. w tzw. procesie toruńskim na 25 lat więzienia za podżeganie do zabójstwa księdza swych podwładnych i bezpośrednich morderców - Grzegorza Piotrowskiego (kara 25 lat więzienia), Leszka Pękalę (15 lat) i Waldemara Chmielewskiego (14 lat).
Śledztwo wobec Płatka i b. szefa SB Władysława Ciastonia wszczęto w 1990 r. - po tym, gdy skazani w procesie toruńskim zaczęli zeznawać, jak przełożeni wpływali na nich, mówiąc np. "by Popiełuszko zamilkł", ale nie dając bezpośredniego rozkazu zabicia. Po ponad dwuletnim procesie, w sierpniu 1994 r., Sąd Wojewódzki w Warszawie niejednomyślnie uniewinnił obu generałów. Ciastoń i Płatek, którzy w areszcie spędzili dwa lata, nie przyznali się do winy.
W 1996 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie zwrócił sprawę sądowi I instancji, uwzględniając apelację pełnomocników oskarżycieli posiłkowych. W 2000 r. proces Płatka zawieszono z powodu jego choroby (zmarł w 2009 r.). Na wokandę wróciła sprawa Ciastonia. Z braku dowodów winy został jednak on w 2002 r. ponownie uniewinniony. Sąd podkreślił, że sam prokurator przyznał, iż "nie istnieje żaden dowód czy dokument świadczący o tym, że Ciastoń nakazał przygotować plan zabójstwa ks. Popiełuszki, następnie nim kierował, a potem utrudniał śledztwo".
Pion śledczy IPN prowadzi nadal śledztwo ws. domniemanego kierowania zabójstwem ks. Jerzego Popiełuszki przez osoby zajmujące w PRL stanowiska wyższe od Ciastonia i Płatka. (PAP)
sta/ akn/ ls/