Dr Sławomir Dębski został dyrektorem Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia. Centrum - jak dowiedziała się PAP - w pierwszej kolejności zajmie się poszukiwaniem białoruskiej listy katyńskiej, dotyczącej 3870 osób zamordowanych przez NKWD w 1940 r. W piątek Dębski otrzymał nominację na szefa nowej placówki z rąk ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego.
"Rosja powinna być zainteresowana dobrymi relacjami z Polską. To jest przekaz, który będziemy chcieli upowszechniać. Warto pamiętać, że relacje polsko-rosyjskie są dla zewnętrznych obserwatorów niejednokrotnie papierkiem lakmusowym intencji rosyjskiej polityki zagranicznej" - powiedział PAP Dębski. Podkreślił, że umacnianie dialogu między Polakami a Rosjanami i szukanie porozumienia w trudnych sprawach jest w interesie Rosji.
Centrum zajmie się m.in. rekonstrukcją białoruskiej listy katyńskiej. "Zbrodnia katyńska nie może być chroniona żadną tajemnicą współczesnej Rosji. I dlatego trzeba z Rosjanami rozmawiać, kontynuując osiągnięcia polsko-rosyjskiej Grupy do Spraw Trudnych. Wspólnie podejmiemy intensywne poszukiwania białoruskiej listy katyńskiej, a jeżeli uda się potwierdzić, że takiej listy na terenie Federacji Rosyjskiej nie ma, to chcemy doprowadzić do jej rekonstrukcji" - powiedział Dębski. Tłumaczył, że próba rekonstrukcji listy odbędzie się we współpracy z rosyjską Federalną Agencją Archiwalną.
"Zbrodnia katyńska nie może być chroniona żadną tajemnicą współczesnej Rosji. I dlatego trzeba z Rosjanami rozmawiać, kontynuując osiągnięcia polsko-rosyjskiej Grupy do Spraw Trudnych. Wspólnie podejmiemy intensywne poszukiwania białoruskiej listy katyńskiej, a jeżeli uda się potwierdzić, że takiej listy na terenie Federacji Rosyjskiej nie ma, to chcemy doprowadzić do jej rekonstrukcji" - powiedział dr Dębski.
Białoruska lista katyńska obejmuje 3870 osób aresztowanych przez NKWD we wschodnich województwach II Rzeczpospolitej, a następnie zamordowanych najprawdopodobniej w więzieniu w Mińsku i pogrzebanych w pobliskich Kuropatach z ciałami innych ofiar stalinizmu. Losy tych osób bezskutecznie próbowały ustalić m.in. Instytut Pamięci Narodowej i Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Rekonstrukcja tej listy będzie jednym z kilku projektów badawczych Centrum, których założenia będzie można poznać w grudniu br. po pierwszym wspólnym spotkaniu przedstawicieli obu centrów.
Ponadto Centrum jeszcze w tym roku planuje ogłosić konkurs na projekty dotyczące wymiany młodzieży, co - zdaniem dyrektora - pomoże zwiększyć zainteresowanie młodych ludzi sprawami obu krajów, a w efekcie wykształcić przyszłych ekspertów zajmujących się polsko-rosyjską tematyką. Jego zdaniem, Polska w tym obszarze może wykorzystać dobre doświadczenia współpracy z Niemcami. "Instytucje takie jak np. uniwersytety, szkoły wyższe lub licea będą mogły startować w konkursie na dofinansowanie projektów wymiany młodzieży" - zapowiedział Dębski.
Minister kultury powołał w piątek także członków Rady Centrum, które będzie organem doradczym dyrektora. W jej skład wszedł b. szef MSZ i współprzewodniczący Polsko-Rosyjskiej Grupy ds. Trudnych prof. Adam Daniel Rotfeld, a także b. ambasador Polski w Moskwie Jerzy Bahr, redaktor naczelny kwartalnika "Nowaja Polsza" prof. Jerzy Pomianowski, dyrektor Archiwów Państwowych prof. Władysław Stępniak, dyrektor Departamentu Dziedzictwa Kulturowego resortu kultury Jacek Miler, współprzewodniczący zarządu Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej dr Andrzej Grajewski oraz dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu dr Adolf Juzwenko.
Prof. Rotfeld będzie jednocześnie pełnił funkcję przewodniczącego Międzynarodowej Rady Centrum, w skład której poza przedstawicielami polskiej strony wejdą także Rosjanie. W skład Międzynarodowej Rady Centrum z polskiej strony wejdą: prezes IPN Łukasz Kamiński, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert, a także eksperci, rosjoznawcy prof. Daria Nałęcz, prof. Włodzimierz Marciniak i Jarosław Bratkiewicz.
Dr Sławomir Dębski był dotychczasowym pełnomocnikiem ministra kultury w sprawie utworzenia Centrum. Z wykształcenia jest historykiem (autorem cenionej monografii pt. "Między Berlinem a Moskwą. Stosunki niemiecko-sowieckie 1939 – 1941, Warszawa 2003 i 2007), a także politologiem. W latach 2007-2010 był dyrektorem Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Wcześniej, od 2000 roku był pracownikiem Instytutu, od 2002 r. - kierownikiem Biura Analiz PISM.
W latach 2001-2002 był zastępcą redaktora naczelnego, a od 2003 r. redaktorem naczelnym rosyjskojęzycznego kwartalnika "Europa". Od 2007 r. był redaktorem naczelnym dwumiesięcznika "Polski Przegląd Dyplomatyczny", był także redaktorem naczelnym Biuletynu PISM.
W pracy naukowej zajmuje się m.in. problematyką polskiej polityki zagranicznej, stosunków polsko-niemieckich i polsko-rosyjskich, historią dyplomacji oraz historią Polski i powszechną XX w. Od 2008 r. jest członkiem Polsko-Rosyjskiej Grupy ds. Trudnych. Jest także pracownikiem Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego.
W konkursie na dyrektora placówki brało udział dwóch kandydatów. Nowego dyrektora zarekomendowała komisja konkursowa, której członkowie wyróżniali się wiedzą o relacjach polsko-rosyjskich lub mieli doświadczenie w zarządzaniu zespołami pracowniczymi w administracji publicznej, nauce, kulturze, gospodarce lub finansach. W komisji zasiedli: b. ambasador Polski w Moskwie Jerzy Bahr, doradca premiera Wojciech Duda, Andrzej Grajewski z Polsko-Rosyjskiej Grupy ds. Trudnych, a także dyrektor Departamentu Dziedzictwa Kulturowego MKiDN Jacek Miler i wicedyrektorka Departamentu Współpracy z Zagranicą MKiDN, Urszula Ślązak.
Konkurs miał formę przesłuchań przed komisją. Kandydaci przedstawiali koncepcję funkcjonowania Centrum. Komisja oceniała także ich znajomość bieżących problemów w relacjach między Polską a Rosją.
Zgodnie z ustawą o Centrum, do zadań dyrektora będzie należało kierowanie pracami tej instytucji i reprezentowanie jej na zewnątrz, opracowywanie rocznego planu działania Centrum, sporządzanie rocznego sprawozdania z jego działalności i przedstawianie sprawozdania ministrowi kultury, prowadzenie jego gospodarki finansowej i rozliczanie z dotacji otrzymanych z budżetu państwa. Kadencja dyrektora Centrum potrwa pięć lat.
Budżet placówki rocznie będzie wynosił 1 mln euro. Tyle samo z budżetu rosyjskiego państwa ma otrzymywać analogiczna placówka w Moskwie.
Z inicjatywą powołania centrów wystąpiła Polsko-Rosyjska Grupa do Spraw Trudnych. Inicjatywę tę poparli premierzy Polski i Rosji, Donald Tusk i Władimir Putin. 6 grudnia 2010 roku, podczas wizyty prezydenta Miedwiediewa w Polsce, podpisano list intencyjny w sprawie powołania placówek.
Celem działania Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia oraz Centrum Rosyjsko-Polskiego Dialogu i Porozumienia ma być m.in. inicjowanie, wspieranie, podejmowanie działań na rzecz dialogu i porozumienia w stosunkach polsko-rosyjskich. Centrum ma prowadzić badania naukowe i działalność wydawniczą, upowszechniać wiedzę o stosunkach polsko-rosyjskich, historii, kulturze i dziedzictwie obu narodów.
Norbert Nowotnik (PAP)
nno/ ls/