Trwająca od 20 lat współpraca ze Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) jest bardzo cenna dla Polaków. Dzięki niej stronie polskiej udało się pozyskać wiele ciekawych, cennych materiałów i wypełnić białe karty historii – mówi PAP dyrektor Archiwum IPN Marzena Kruk.
"Polskie i ukraińskie archiwa od 20 lat współpracują ze sobą, sukcesywnie wymieniając się materiałami archiwalnymi" – powiedziała dyrektor. Jak dodała, w archiwach SBU zachowało się wiele materiałów KGB "z okresu, który nas Polaków bardzo interesuje, do których (dokumentów - PAP) my praktycznie nie mamy dostępu, ponieważ są to dokumenty sowieckie, dotyczące ludności polskiej w południowo-wschodnich województwach (Polski - PAP)".
Dzięki pozyskanym od SBU materiałom – mówiła dyrektor – wiele rodzin mogło bliżej poznać losy swoich bliskich. IPN lepiej także poznał mechanizmy działania Sowietów, więcej dowiedział się o przeprowadzanych przeciwko Polakom operacjach, np. o operacji polskiej, której 80. rocznica przypadnie w przyszłym roku.
Dyrektor przyznała, że współpraca IPN z SBU jest "momentami trudna i bardzo burzliwa, ponieważ są kwestie, co do których historycy nie mogą się porozumieć", jednak ta współpraca trwa. "Myślę, że dla obu stron jest owocna, a my, Polacy, dużo zyskujemy dzięki wymianie tych dokumentów – poznajemy do tej pory zakryte karty historii, wypełniamy białe plamy" – powiedziała Kruk.
Ponad 50 osób z 10 państw bierze udział w Krakowie w spotkaniu przedstawicieli Europejskiej Sieci Instytucji Archiwalnych Zajmujących się Tajnymi Aktami. Spotkanie potrwa do środy. Jednym z głównych tematów zjazdu są elektroniczne systemy komputerowe komunistycznych organów bezpieczeństwa krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Spotkaniu towarzyszy wystawa "By Any Means" ("Za wszelką cenę"), dotycząca działalności służb bezpieczeństwa w krajach bloku wschodniego, ich wpływu na życie codzienne i stopień kontrolowania przez nie obywateli.
Europejska Sieć Instytucji Archiwalnych Zajmujących się Aktami Tajnych Służb została założona w grudniu 2008 r. z inicjatywy Pełnomocnika Federalnego ds. Materiałów Państwowej Służby Bezpieczeństwa NRD, tzw. Instytutu Gaucka. W skład Sieci wchodzą instytucje z siedmiu krajów Europy Środkowo-Wschodniej: Polska, Bułgaria, Czechy, Niemcy, Węgry, Rumunia i Słowacja.
Ukraina nie należy do Sieci, ponieważ – jak wyjaśniła dyrektor Archiwum IPN – nie spełnia warunków prawnych. "Zgodnie z przyjętymi zasadami do Sieci włączane są instytucje, które przechowują archiwalia po służbach, ale muszą to być instytucje, które są niezależne od innych organów państwowych w swoim kraju i działają na podstawie niezależnej, odrębnej ustawy" – powiedziała dyrektor.
Jej zdaniem przystąpienie Ukrainy do Sieci byłoby ważne, ponieważ zbiory archiwalne tego państwa są bardzo ciekawe nie tylko dla Polaków.
Ideą, która początkowo przyświecała założycielom Sieci, było uproszczenie procedur związanych z możliwością prowadzenia badań oraz wymianą dokumentów, jednak z czasem współpraca przybrała bardziej złożony charakter. Działania Sieci mają na celu przede wszystkim zwiększenie świadomości społecznej i politycznej w zakresie rozliczeń z przeszłością. Istotnym elementem tych działań jest aktywność edukacyjna, skierowana zarówno do krajowej, jak i europejskiej publiczności. W 2016 r. funkcję przewodniczącego Sieci pełni IPN.(PAP)
bko/ karo/