Kawiarnie i restauracje w dawnych halach fabrycznych, muzeum historycznych maszyn, bazar z produktami ekologicznymi - tak ma wyglądać dawna fabryka Norblina na warszawskiej Woli od 2015 r. Projekt rewitalizacji chce zrealizować właściciel zespołu spółka Art Norblin.
Planujemy otwarcie dla mieszkańców miasta ponad dwu hektarów przestrzeni, dotychczas zamkniętej i niszczejącej - powiedziała na wtorkowej konferencji dyrektor generalny Art Norblin Kinga Nowakowska, prezentując projekt rewitalizacji historycznego zespołu przemysłowego. Zapowiedziała, że wniosek o pozwolenie na budowę zostanie złożony jeszcze w tym roku.
Autorzy projektu planują rewitalizację 11 zabytkowych obiektów fabrycznych. Jak powiedział PAP Igor Galas z PRC Architekci - pracowni, która przygotowała projekt - w odnowionym kompleksie zostanie zachowany układ przejść i połączeń pomiędzy halami produkcyjnymi i budynkami. Powstaną tam brukowane uliczki, przy których znajdą się pasaże handlowe, kawiarenki i restauracje.
Autorzy projektu planują rewitalizację 11 zabytkowych obiektów fabrycznych. Jak powiedział PAP Igor Galas z PRC Architekci - pracowni, która przygotowała projekt - w odnowionym kompleksie zostanie zachowany układ przejść i połączeń pomiędzy halami produkcyjnymi i budynkami. Powstaną tam brukowane uliczki, przy których znajdą się pasaże handlowe, kawiarenki i restauracje. "Ten cały kwartał przemysłowy był dotychczas zamknięty i odgrodzony od miasta murem" - mówił architekt.
Według niego, zabytkowe obiekty to tylko fragment całego zespołu. "Pozostała część to są dobudówki bez wartości historycznej, z tych elementów projekt będzie oczyszczony" - tłumaczył Galas.
Najwięcej cennych budowli zachowało się w części południowej od strony ulicy Żelaznej, zostanie ona zrekonstruowana na podstawie historycznych dokumentów. W części północnej od strony ulicy Łuckiej historyczne hale zostaną wkomponowane w nowoczesną zabudowę. Tam mają powstać nowoczesne biura w stylu postindustrialnym. "Formą i użytymi materiałami, metalem i szkłem, nowa architektura będzie kontrastować ze starą" - mówił architekt.
W Fabryce Norblina ma także powstać Otwarte Muzeum Dawnej Fabryki Norblina, w którym będą pokazywane 44 zabytkowe, odnowione maszyny używane w fabryce. "Te maszyny będą wkomponowane w zabudowę całego terenu. Będą trzy ścieżki zwiedzania, dzięki którym zwiedzający będą mogli poznać dzieje tego miejsca" - mówiła Nowakowska.
Ekspozycje mają opowiadać historię tego miejsca począwszy od pierwszego właściciela Franciszka Ryxa, kamerdynera króla Stanisława Augusta, który nabył ok. 1785 r. działkę przy ulicy Żelaznej 51/53. Zaprezentowane zostaną dzieje fabrykantów Ludwika Norblina, Teodora Wernera i braci Buch. Przedsiębiorcy założyli Spółkę Akcyjną Fabryk Metalowych, działała ona do zakończenia II wojny światowej.
Fabryka przy ulicy Żelaznej została zamknięta w 1982 r. Na jej terenie działa Teatr Scena Prezentacje, wcześniej istniało tu Muzeum Przemysłu, gdzie prezentowano historię fabryki Norblina i motoryzacji. Większość kompleksu jest dzisiaj zamknięta.
Według Nowakowskiej, cały projekt jest konsultowany z rodzinami dawnych fabrykantów. Potomkowie rodziny Wernerów nadali nazwy ulicom wytyczonym wewnątrz zespołu, są to m.in. ulice: Raxy, Norblina, Wernera i braci Buch. (PAP)
mce/ abe/