Dziennikarze z Czech, Kanady, Niemiec, Ukrainy i USA zostali laureatami VII edycji Nagrody im. Macieja Płażyńskiego, która honoruje media służące Polonii. Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się w sobotę w Muzeum Emigracji w Gdyni.
"Dla mnie i mojej rodziny ta nagroda to jest wspomnienie mojego ojca, jego imienia, dziedzictwa i dorobku. Dziennikarstwo polonijne jest wyjątkowe, bo bierze się z pasji, aby czynić dobro, wspierać lokalne wspólnoty oraz działać na rzecz budowania mostów między ludźmi rozsianymi po całym świecie a Polską, co zawsze przyświecało mojemu ojcu. Ta nagroda to jest nasze podziękowanie i szacunek za waszą pracę. Liczymy na to, że nie spoczniecie państwo na laurach i dalej będziecie pracować z tak wielkim zaangażowaniem" - powiedział Jakub Płażyński, syn patrona nagrody i przewodniczący jury wyłaniającego laureatów.
W tym roku Nagroda im. Macieja Płażyńskiego w kategorii dziennikarz medium polonijnego przypadła Małgorzacie P. Bonikowskiej z Kanady, twórczyni i autorce podcastu POLcast, innowacyjnego medium, w którym promuje wiedzę o Polsce i Polakach w języku angielskim, a ponadto "w swoich audycjach budzi ciekawość świata, wybierając interesujących rozmówców". Nagrodzony podcast ma około 20 tys. odsłon jednorazowo.
"Jest to najwspanialsze uczczenie pamięci pana Macieja, którego niestety nie miałam okazji poznać osobiście. Założony przeze mnie i mojego przyjaciela dwa lata temu podcast jest słuchany na całym świecie. Do tej pory otrzymał dwie nagrody kanadyjskie i jedną austriacką, ale ta jest wyjątkowa, bo jest z Polski, a ja Polskę kocham przeokropnie. Jestem z wykształcenia anglistką i chcąc promować Polskę, założyłam, że powinnam to robić po angielsku, bo jeżeli mówimy i piszemy o Polsce po polsku, to tak jakbyśmy przekonywali już przekonanych" - powiedziała, dziękując za nagrodę, Bonikowska.
Ponadto jury przyznało w tej kategorii wyróżnienie Beacie Kost, dziennikarce "Kuriera Galicyjskiego", za książkę "Kobiety ze Lwowa", w której "żywym językiem i w interesujący sposób" portretuje ponad trzydzieści kobiet związanych z tym miastem.
Niemiecki dziennikarz Gerhard Gnauck zwyciężył w kategorii dziennikarz zagraniczny publikujący na temat Polski, Polaków i Polonii. Doceniono go jako autora "ważnych i nieszablonowych tekstów o polskiej polityce" na łamach m.in. "Die Welt" i "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
"Teraz jest szczególnie ważny okres w Polsce, podobny do początku lat 90. W Polsce jest wielka metamorfoza i o wiele trudniej jest, być bardziej niż kiedykolwiek w ostatnich 25 latach, wytłumaczyć czytelnikom za granicą, co się dzieje w Polsce, co się zmienia, a może przede wszystkim, co się nie zmienia, co zostaje" - powiedział niemiecki dziennikarz płynnie po polsku.
W kategorii redakcja medium polonijnego uhonorowano redakcję "Głosu – Gazety Polaków w Republice Czeskiej" – "za profesjonalizm oraz konsekwentny wysiłek", którego efektem jest wydawanie gazety dla Polaków na Zaolziu w Czechach.
"W miejscach, gdzie są skupiska polskie, media polskie są jednym z filarów polskości" - powiedział redaktor naczelny gazety Tomasz Wolff. Pismo ukazuje się dwa razy w tygodniu w nakładzie kilku tysięcy egzemplarzy, z czego około 90 proc. rozchodzi się w prenumeracie.
Jury wyróżniło także "Culture Avenue" – internetowy magazyn ze Stanów Zjednoczonych, który przy "wykorzystaniu nowoczesnych form promuje polskich twórców rozsianych po świecie, a często nieznanych w Polsce".
W tym roku jury postanowiło natomiast nie przyznać nagrody w kategorii dziennikarz krajowy publikujący na tematy polonijne.
W każdej kategorii dziennikarskich nagrodą jest statuetka i 10 tys. zł, a w kategorii redakcja medium polonijnego - statuetka.
Do tegorocznego konkursu wpłynęło ponad 50 zgłoszeń.
W jury, oprócz Jakuba Płażyńskiego, zasiadają Jarosław Gugała (telewizja Polsat), Jerzy Haszczyński ("Rzeczpospolita"), Małgorzata Naukowicz (Polskie Radio), Krzysztof Rak (dziennikarz, publicysta) i Karolina Grabowicz-Matyjas (dyrektor Muzeum Emigracji w Gdyni).
Nagroda im. Macieja Płażyńskiego powstała z inicjatywy Press Clubu Polska, Jakuba Płażyńskiego, prezydentów Gdańska, Sopotu i Gdyni, marszałka województwa pomorskiego i Fundacji Pomorskiej. Na pulę nagród składają się fundusze wyasygnowane przez samorządy województwa i Trójmiasta. Nagroda jest przyznawana co roku za pracę dziennikarską w roku poprzednim.
Intencją pomysłodawców jest zachowanie w pamięci Polaków osoby i dokonań patrona nagrody - działacza opozycji antykomunistycznej, pierwszego niekomunistycznego wojewody gdańskiego, marszałka Sejmu RP i wicemarszałka Senatu RP oraz prezesa Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", człowieka o "szerokich horyzontach i dalekowzrocznym spojrzeniu na Polskę i świat".
Maciej Płażyński w wieku 52 lat zginął 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie smoleńskiej.(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ wus/