IPN dołącza do głównego śledztwa ws. zbrodni popełnionych w latach 1940-1945 na terenie obozu koncentracyjnego Gross Rosen i jego podobozów wątek dotyczący filii obozu koncentracyjnego w Jasieniu (Wielkopolskie). Instytut apeluje o zgłaszanie się osób, które mają wiedzę nt. działalności tej filii.
Jak powiedział w środę PAP naczelnik Oddziałowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu we Wrocławiu prok. Konrad Bieroń, nowy wątek dotyczy śledztwa ws. zbrodni popełnionych w latach 1944–1945 w filii obozu koncentracyjnego Gross Rosen - Gassen (Jasień) przez komendanta Waltera Knoppa i podległych mu funkcjonariuszy i więźniów funkcyjnych obozu koncentracyjnego Gassen.
„Obóz koncentracyjny Gross Rosen składał się z głównego obozu w Rogoźnicy i setki filii. Śledztwo ws. tego obozu i jego filii było prowadzone jeszcze przez dawną Główną Komisję Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce i ono zostało w dziwny sposób zawieszone, umorzone; my to teraz próbujemy to wyprostować” - powiedział PAP prokurator Bieroń.
Śledztwo IPN rozpoczęła się w 2017 r. od głównego obozu Gross Rosen i jego kilkunastu filii. „Teraz zaczynamy podejmować temat kolejnych filii i włączać jest do głównej sprawy” - powiedział prokurator. Instytut zaapelował jednocześnie o zgłaszanie się osób, które mają wiedzę nt. działalności filii Gross Rosen- Gassen.
Prokurator przypomniał, że śledztwo IPN prowadzone jest ws. zbrodni popełnionych w latach 1940–1945 przez funkcjonariuszy obozu koncentracyjnego Gross-Rosen i jego podobozów. Postępowanie dotyczy przestępstw popełnionych na więźniach przebywających w obozach i w czasie ich ewakuacji. Celem śledztwa jest ustalenie sprawców i tożsamości ofiar. Jeżeli prokuratura ustali, że któryś z funkcjonariuszy obozu żyje, to będzie zmierzać do postawienia mu zarzutów.
Obóz powstał w 1940 r. na terenie ówczesnej Rzeszy Niemieckiej w miejscowości Gross-Rosen, obecnie noszącej nazwę Rogoźnica, oddalonej 60 km od Wrocławia.
W 1944 r. nastąpiła rozbudowa obozu Gross-Rosen, powstały liczne filie, których liczbę szacuje się na ok. 100. Zlokalizowane były na terenie obecnego Dolnego Śląska, Sudetów i Ziemi Lubuskiej.
Całkowita ewakuacja obozu nastąpiła w początkach 1945 r., w obliczu zbliżającego się frontu. Miała ona tragiczny przebieg, bowiem z zimna, głodu, wycieńczenia oraz w egzekucjach zginęło tysiące więźniów. W obozie macierzystym i jego filiach więziono łącznie 125 tys. więźniów, głównie Polaków, Rosjan i Żydów. Pozbawiono w nim życia około 40 tys. osób.(PAP)
autor: Piotr Doczekalski
pdo/ itm/