Papież Franciszek zgodził się w piątek na kanonizację Jana Pawła II i Jana XXIII - ogłosił Watykan. Zgodnie z decyzją papieża obaj błogosławieni zostaną ogłoszeni świętymi w czasie jednej ceremonii, która prawdopodobnie odbędzie się jeszcze w tym roku.
Do kanonizacji Jana Pawła II wybrano cud uzdrowienia Floribeth Mory Diaz z Kostaryki, cierpiącej na tętniaka mózgu. W piątek papież Franciszek formalnie uznał ten cud, zatwierdzony wcześniej w głosowaniach w komisjach lekarzy, teologów oraz kardynałów i biskupów w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Oznacza to ostateczną zgodę na ogłoszenie papieża świętym, bo do kanonizacji potrzebny był tylko drugi cud, po pierwszym wybranym do beatyfikacji.
W przypadku Jana XXIII na wniosek kardynałów papież postanowił, że niepotrzebny jest drugi cud; wybrano ścieżkę uproszczonej procedury.
Datę uroczystości w Watykanie wyznaczy konsystorz, czyli zebranie kardynałów. Nie ma jeszcze dokładnej jego daty, ale nie wyklucza się, że odbędzie się on wczesną jesienią. Msza kanonizacyjna odbędzie się prawdopodobnie przed końcem br.; możliwym terminem jest 8 grudnia - uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny lub 24 listopada, czyli zamknięcie Roku Wiary.
Droga Jana Pawła II do świętości została uznana za najszybszą w nowożytnej historii Kościoła. Zaczęła się ona w rekordowo błyskawiczny sposób: Benedykt XVI zgodził się na otwarcie procesu beatyfikacyjnego swego poprzednika miesiąc i 11 dni po jego śmierci.
Komentatorzy wskazują, że wspólna kanonizacja ma symboliczne znaczenie; podkreślają podobieństwa łączące dwóch wybitnych papieży i zbieżne elementy ich pontyfikatów.
"Obydwaj nie bali się świata, nie bali się zadań ewangelizacyjnych" - powiedział dyrektor Instytutu Jana Pawła II KUL. ks. prof. Alfred Wierzbicki. Jak przypomniał, Jan XXIII zwołał przełomowy dla Kościoła Sobór Watykański II, a Jan Paweł II był wielkim realizatorem tego przełomu.
Dwaj różni papieże, bardzo ważni dla Kościoła i jednocześnie ogłaszani razem świętymi - ocenił rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Polski ks. Józef Kloch. Obaj papieże reprezentowali postawę "otwartości, człowieczeństwa życzliwego ludziom, otwartego na potrzeby i wołanie świata" - mówi metropolita przemyski, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik.
Postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Jana Pawła II ksiądz Sławomir Oder powiedział w piątek PAP, że odczuwa ogromną satysfakcję i wdzięczność za wyrażenie przez Franciszka zgody na kanonizację polskiego papieża. Decyzja o kanonizacji Jana Pawła II daje Kościołowi w Polsce nową nadzieję i głęboką radość - podkreślił w piątek sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Wojciech Polak.
Mora Diaz z Kostaryki udzieliła wywiadu telewizji meksykańskiej, w którym opowiadała, jak w kwietniu 2011 roku doznała ciężkiego krwotocznego udaru mózgu, a lekarze uznali, że są bezsilni. 1 maja 2011 roku kobieta oglądała transmisję telewizyjną z beatyfikacji Jana Pawła II. Następnego ranka znalazła przy swoim łóżku pismo ze zdjęciem Jana Pawła II na okładce.
"Usłyszałam głos, który mówił do mnie: +Podnieś się, nie lękaj się+" - wspominała Mora Diaz. Lekarze stwierdzili potem, że została wyleczona w sposób, którego nauka nie jest w stanie wyjaśnić.
Droga Jana Pawła II do świętości została uznana za najszybszą w nowożytnej historii Kościoła. Zaczęła się ona w rekordowo błyskawiczny sposób: Benedykt XVI zgodził się na otwarcie procesu beatyfikacyjnego swego poprzednika miesiąc i 11 dni po jego śmierci.
Do beatyfikacji wybrany został przypadek niewytłumaczalnego z medycznego punktu widzenia wyzdrowienia urodzonej w 1961 roku francuskiej zakonnicy Marie Simon-Pierre z zaawansowanej choroby Parkinsona czerwcu 2005 roku, a więc dwa miesiące po śmierci Jana Pawła II. (PAP)
awl/ ro/