"Kręgi rewolucji. Rok 1917 w Rosji - wewnętrzne i międzynarodowe konsekwencje" to tytuł i temat konferencji naukowej, którą w poniedziałek zainaugurowano w Warszawie. Podczas pierwszego panelu zwrócono uwagę m.in. na wojnę domową w Rosji po 1917 r. i jej przemoc.
"Niewątpliwie rok 1917 i jego reperkusje dla Polski i dla tej części świata, jak i dla całego świata, był niezwykle istotny (...). Polska jest częścią tej historii - w istocie rzeczy historii rewolucji" - powiedział Ernest Wyciszkiewicz, dyrektor Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, które zorganizowało konferencję. Zachęcając do owocnych dyskusji, podkreślił, że szczególnie ciekawy może być głos na ten temat badaczy z Rosji. "To jest niesłychanie istotne, ponieważ państwo rosyjskie w bardzo aktywny sposób wykorzystuje rocznice rewolucji w swojej polityce historycznej" - podkreślił Wyciszkiewicz.
Przypomniał też, że terytorium Polski przedrozbiorowej trafiło w większości pod kontrolę imperium rosyjskiego, które - jak zaznaczył Wyciszkiewicz - "gdy zaczęło się chwiać, stworzyło zupełnie nowe, dodatkowe okoliczności dla polskich starań o odzyskanie niepodległości".
"Gdy rewolucja wygrała to okazało się, że Polska, już nowa odrodzona Polska, musiała stoczyć swój pierwszy bój o przetrwanie właśnie z państwem bolszewików. Wtedy bój wygrany, ale jeżeli spojrzymy z szerszej perspektywy, to dostrzeżemy w 1917 roku źródła późniejszego podziału Europy i świata i późniejszych różnic w doświadczeniach narodów Europy Środkowej i Wschodniej i narodów Europy Zachodniej, jeżeli chodzi o postrzeganie i interpretację tych wydarzeń" - podkreślił Wyciszkiewicz.
W tym kontekście dyrektor CPRDiP zwrócił uwagę, że polityczna "żelazna kurtyna", która zapadła po II wojnie światowej dotyczyła też badań naukowych. "W Polsce i w regionie prowadzenie rzetelnych badań na temat lat 1917-22 było w zasadzie niemożliwe, dlatego też historycy z tego regionu w zasadzie nie wzięli udziału w fundamentalnych debatach toczonych na Zachodzie między różnymi spojrzeniami na rewolucję - podejściem tradycjonalistycznym i rewizjonistycznym. Tutaj (w Polsce) dominowała jednak klasyczna sowiecka interpretacja tego, co się zdarzyło w 1917 roku" - zauważył Wyciszkiewicz.
Podczas pierwszego panelu dotyczącego sporów współczesnej historiografii na temat wydarzeń lat 1917-22 Steve A. Smith z Uniwersytetu Oksfordzkiego zwrócił uwagę na sytuację wewnętrzną w Rosji po dojściu do władzy bolszewików. Przypomniał, że wybuchła wówczas niezwykle okrutna wojna domowa, która spowodowała całkowity rozpad struktur społecznych i ekonomicznych.
"Poziom przemocy był bezprecedensowy. Wojna ta była bardzo brutalna nie tylko pomiędzy +czerwonymi+ a +białymi+, ale również między +czerwonymi+ a tzw. demokratyczną kontrrewolucją czy +czerwonymi+ a zagranicznymi siłami interwencyjnymi (...). Jednym z jej elementów były również walki kacyków usiłujących wykroić sobie terytoria. Ponadto należy pamiętać o strasznych warunkach, w których przyszło żyć ludności cywilnej - zajmowano jej sprzęt, rekwirowano żywność (...). Barbarzyństwo tej wojny było niewyobrażalne; w tej wojnie kozacy zakopywali żywych wrogów w ziemi, chłopi gotowali żywcem komisarzy" - opowiadał Smith.
Powołując się na historiografię na temat rewolucji w Rosji Smith zwrócił też uwagę, że główną przyczyną tej skali przemocy, także w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, była I wojna światowa. "Wojna w okopach, wojna pozycyjna spowodowała normalizację przemocy, czyli spowodowała, że przemoc zaczęto traktować jako coś zwyczajnego, normalnego, co z kolei przygotowało grunt pod przemoc rewolucyjną czy też kontrrewolucyjną, która w latach późniejszych wybuchła w Europie Wschodniej" - tłumaczył. "Życie jako takie zaczęto postrzegać jako coś taniego" - mówił Smith.
Podczas konferencji, która odbywa się w Centrum Sztuki FORT Sokolnickiego w Warszawie i potrwa do wtorku, omówiony zostanie m.in. wpływ rewolucji rosyjskiej na Europę Środkową i Wschodnią, w tym Polskę. CPRDiP dodaje też, że badacze zajmą się tematem reakcji na rewolucję i jej recepcję w Europie Zachodniej, przebiegiem wydarzeń na prowincji rosyjskiej oraz na ziemiach współczesnej m.in. Ukrainy, Białorusi i Litwy, a także funkcjonowaniem obrazu rewolucji w pamięci społeczeństw krajów byłego imperium rosyjskiego.
Na konferencji głos zabiorą uznani badacze, m.in. Sarah Badcock z Uniwersytetu w Nottingham, Isabelle Davion z paryskiej Sorbony, Borys Kołonicki z Uniwersytetu Europejskiego w Petersburgu, Olga Malinowa z Wyższej Szkoły Ekonomii w Moskwie czy Andrzej Nowak z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Więcej informacji o konferencji, w tym jej szczegółowy program, dostępny jest na stronie Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia. (PAP)
autor: Norbert Nowotnik
edytor: Agata Zbieg
nno/ agz/