Sejm Litwy uczcił podczas wtorkowego posiedzenia 450. rocznicę zawarcia Unii Lubelskiej. Przyjęto rezolucję podkreślającą znaczenie tego dokumentu. Litewskich parlamentarzystów pozdrowił marszałek Sejmu RP Marek Kuchciński.
W zaprezentowanym nagraniu wideo Kuchciński podkreślił, że decyzja o utworzeniu Rzeczypospolitej Obojga Narodów była potwierdzeniem "woli naszych społeczeństw o potrzebie wzmocnienia współpracy w oparciu o wcześniejsze setki lat wspólnego sąsiedztwa", które było "czasem trudne".
"Była to wola zawarcia unii wolnych z wolnymi, równych z równymi" - pokreślił marszałek polskiego Sejmu.
Przypomniał, że oba państwa miały wspólnego króla, który był jednocześnie wielkim księciem litewskim, wspólny Sejm, prowadzona była wspólna polityka zagraniczna i obronna. Odrębne były natomiast armie koronna i litewska, urzędy centralne, urzędy prawne, różne były języki urzędowe.
"Wtedy, gdy byliśmy razem, byliśmy silni. Nasz głos był słyszany w całej Europie. Z naszym głosem w Europie liczono się" - wskazał Kuchciński i zaapelował, by dzisiaj także być razem. "Brońmy wspólnych wartości, wolności, suwerenności i demokracji" - powiedział marszałek, kończąc wystąpienie słowami: "Wiwat Polska, wiwat Litwa na kolejne wieki".
W przyjętej jednomyślnie rezolucji litewscy posłowie wyrazili nadzieję, że tradycje kształtowania tożsamości politycznej i kultury parlamentarnej obywateli dawnej Rzeczpospolitej Obojga Narodów zajmą należyte miejsce w historii parlamentaryzmu Litwy i Polski.
W dokumencie podkreślono, że zawarta przed 450 laty unia była jednym z najważniejszych wydarzeń stulecia w całej ówczesnej Europie, powstaniem wyjątkowego w Europie systemu państwowego.
Rezolucja wskazuje, że zawarcie Unii Lubelskiej świadczy nie tylko o praktycznej realizacji idei Renesansu, ale też o nowatorskim myśleniu prawnym, o dojrzałości elit politycznych obu krajów.
"W Lublinie stworzona została wielonarodowa i wielokulturowa wspólnota w oparciu o wartości republikańskie, tolerancję, negocjacje polityczne i wzajemne poszanowanie. Rzeczpospolita stała się pomostem pomiędzy Wschodem i Zachodem, ostoją demokracji i prawdziwym Antemurale Christianitatis (przedmurzem chrześcijaństwa)" - napisano w rezolucji.
Przewodniczący litewskiego Sejmu Viktoras Pranckietis wyraził zadowolenie, że dokument został przyjęty jednomyślnie, głosami 94 deputowanych obecnych na sali.
"Ogromną przyjemność sprawiło mi to, że w tak ważnej kwestii byliśmy jednomyślni" - powiedział po głosowaniu przewodniczący.
Zaznaczył, że Litwa zgodziła się na unię z Polską, gdy zrozumiała, że samodzielnie nie jest w stanie się obronić. "Wówczas była to kwestia przetrwania (...). Na długie lata staliśmy się silnym państwem" - powiedział Pranckietis i podkreślił, że również dzisiaj "Litwie zależy na utrzymaniu przyjacielskich relacji z Polską".
W tym roku przypada 450. rocznica zawarcia Unii Lubelskiej. Z tej okazji w niedzielę 30 czerwca w Lublinie odbędą się uroczystości upamiętniające to wydarzenie. Udział w nich wezmą m.in. marszałkowie Sejmu i Senatu Polski, przewodniczący litewskiego Sejmu oraz najwyżsi rangą urzędnicy państwowi i goście zagraniczni, w tym delegacje z Litwy, Łotwy, Estonii, Czech i Węgier.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ jo/ ap/ wus/