Litwa protestuje przeciwko planom rosyjskich obchodów 75. rocznicy wyzwolenia Wilna przez Armię Czerwoną, które mają się odbyć w sobotę w Moskwie, i obchodom rocznicy wyzwolenia Kowna zaplanowanym na 1 sierpnia.
"Zakończenie II wojny światowej przyniosło Litwie nie wolność, lecz okupację sowiecką” - czytamy w proteście litewskiego MSZ, który został w czwartek przekazany przedstawicielowi ambasady Rosji w Wilnie.
MSZ zaznacza, że „takie działania są szczególnie cyniczne i prowokacyjne w obliczu zbliżającej się 80. rocznicy podpisania Paktu Ribbentrop-Mołotow, który przyczynił się do wybuchu II wojny światowej i okupacji Litwy”.
„Po wygnaniu przez armię radziecką wojsk nazistowskich Niemiec na terenie Litwy powołano sowieckie struktury okupacyjne. Wobec mieszkańców Litwy stosowano represje i wywózki. Wyrządzono ogromną szkodę litewskiemu społeczeństwu, litewskiej gospodarce i przyrodzie” - czytamy w oświadczeniu MSZ Litwy.
Resort podkreśla, że decyzja Rosji o uczczeniu „wyzwolenia” Wilna i Kowna, a także innych miast wschodnioeuropejskich, artyleryjskimi salwami honorowymi i fajerwerkami jest nie do przyjęcia.
W związku z obchodami 75. rocznicy wyzwolenia radzieckich miast oraz stolic Europy Wschodniej w okresie od kwietnia 2019 r. do maja 2020 r. w Moskwie zaplanowano 17 pokazów fajerwerków i artyleryjskie salwy honorowe.
Rosja upamiętniła już rocznicę wyzwolenia Odessy, Sewastopola i Mińska. W sobotę mają się odbyć pokazy związane z wyzwoleniem Wilna, następnie Kowna i Tallina. Obchody rocznicy wyzwolenia Warszawy zaplanowano na 17 stycznia 2020 r., a czeskiej Pragi – na 9 maja.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ jo/ kar/