Jan Karski – tak ma się nazywać kopalnia węgla kamiennego, którą zamierza wybudować w Lubelskiem spółka PD Co. Inwestycja ma kosztować ok. 2,5 mld zł. Rozpoczęcie budowy planowane jest pod koniec 2016 r.
Akt intencyjny o nazwaniu przyszłej kopalni imieniem Jana Karskiego – słynnego emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego – podpisali we wtorek w Lublinie prezes spółki PD Co. Janusz Jakimowicz, bratanica Karskiego Wiesława Kozielewska-Trzaska oraz członek zarządu Towarzystwa Jana Karskiego Jacek Woźniak.
„Chcemy w ten sposób oddać hołd Janowi Karskiemu oraz wszystkim tym, którzy w czasie drugiej wojny światowej znaleźli odwagę, by przeciwstawiać się złu i powstrzymywać zbrodnie holokaustu” – napisano w akcie intencyjnym.
Spółka PD Co. jest polską spółką-córką australijskiej spółki Prairie Mining, notowanej na australijskiej giełdzie. PD Co. została powołana do wybudowania kopalni węgla kamiennego w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. W 2012 r. otrzymała ona cztery koncesje na rozpoznanie złóż węgla na Lubelszczyźnie, obejmujące 184 kilometry kwadratowe terenów w gminach Cyców, Wierzbica, Siedliszcze i Urszulin, położonych w pobliżu kopalni w Bogdance.
„Chcemy w ten sposób oddać hołd Janowi Karskiemu oraz wszystkim tym, którzy w czasie drugiej wojny światowej znaleźli odwagę, by przeciwstawiać się złu i powstrzymywać zbrodnie holokaustu” – napisano w akcie intencyjnym o nazwaniu przyszłej kopalni imieniem słynnego emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego.
Obecnie przygotowywane jest wstępne studium wykonalności, które zawierać będzie rozpoznane szczegółowe uwarunkowania, m.in. geologiczne, dla budowy kopalni. „Studium zaczęliśmy w sierpniu. Ono jest na wstępnym etapie. Mamy je skończyć w połowie 2015 roku” – powiedział dziennikarzom wiceprezes PD Co. Artur Kluczny.
Zapowiedział, że na przełomie 2015 i 2016 r. spółka zamierza wystąpić o koncesję wydobywczą. Po uzyskaniu koncesji spółka rozpocznie budowę kopalni, co ma nastąpić według planów w końcu 2016 r. „Równolegle prowadzimy prace projektowe po to, aby w momencie uzyskania koncesji w miarę szybko przystąpić do samej budowy” – dodał Kluczny. Jeśli spółka otrzyma koncesję wydobywczą w 2016 r., to wydobycie węgla w kopalni mogłoby ruszyć w 2021 lub w 2022 r.
Przy budowie kopalni zatrudnienie ma znaleźć 1,7 tys. pracowników, a w samej kopalni – 2 tys.
PD Co. kończy obecnie prace związane z rozpoznaniem złoża. Wstępne analizy węgla występującego w obrębie koncesji PD Co. pokazują, że jest on wysokiej jakości, może być klasyfikowany jako węgiel półkoksujący albo wysokoenergetyczny. Jego wartość opałowa wynosi powyżej 7 tys. kilokalorii na kilogram.
Plany PD Co. przewidują, że nowa kopalnia ma rocznie wydobywać 7 do 10 mln ton węgla przez co najmniej 25 lat. Zasoby węgla na koncesjach PD Co. szacowane są na 1,6 mld ton.
Inwestycję wspierają lokalne władze samorządowe. „Lubelszczyzna potrzebuje taniej energii i nowych miejsc pracy” – powiedział marszałek województwa lubelskiego Sławomir Sosnowski.
Jan Karski- którego imieniem nazwana ma być kopalnia – to słynny emisariusz, który przedstawił aliantom relację o eksterminacji Żydów dokonywanej przez hitlerowskie Niemcy, ale jego apele o ratunek nie przyniosły rezultatów. Właściwie nazywał się Jan Kozielewski. Urodził się w Łodzi w 1914 r., zmarł w Waszyngtonie w 2000 r. Przed wybuchem II wojny światowej był pracownikiem MSZ. W czasie okupacji działał w konspiracji jako kurier władz Polskiego Państwa Podziemnego.
Po wojnie Karski pozostał na emigracji w USA, obronił doktorat z zakresu nauk politycznych na Uniwersytecie Georgetown. Uzyskał obywatelstwo amerykańskie, a w 1994 r. honorowe obywatelstwo Izraela. W 1998 r. izraelski Instytut Pamięci Yad Vashem, który uznał Karskiego za Sprawiedliwego wśród Narodów Świata, zgłosił jego kandydaturę do Pokojowej Nagrody Nobla. W 2012 r. prezydent USA Barack Obama odznaczył go pośmiertnie Prezydenckim Medalem Wolności.(PAP)
ren/ mhr/