27.11.2010. Lublin (PAP) - Członkowie Stowarzyszenia Dzieci Zamojszczyzny i kombatanci uczcili w sobotę w Lublinie 68. rocznicę rozpoczęcia wysiedleń na Zamojszczyźnie - akcji, w której hitlerowcy wypędzili z domów i wywieźli ponad 110 tys. osób z około 300 wsi.
Prezes zarządu Stowarzyszenia Dzieci Zamojszczyzny Bolesław Szymanik powiedział PAP, że coroczne spotkania w rocznicę wysiedleń na Zamojszczyźnie służą pielęgnowaniu pamięci o tragedii, która wtedy dotknęła ludzi. "Trzeba pamiętać o tamtych strasznych czasach, aby nie dopuścić do tego, żeby takie zbrodnie mogły się powtórzyć. Młodzi dziś muszą o tym wiedzieć. To jest nasze przesłanie, dzieci z tamtego okresu" - powiedział Szymanik.
Bp Miziński w homilii podkreślił, że w czasie wojny los dzieci był szczególnie tragiczny. "Jesteśmy tu ku przestrodze, by młode pokolenia miały świadomość tego, do czego prowadzić może pogarda i brak szacunku dla życia i godności drugiego człowieka" - powiedział bp Miziński.
"Określenie +dzieci Zamojszczyzny+ to symbol martyrologii polskich dzieci w czasie II wojny światowej. To okrutne, co może zgotować człowiek człowiekowi wtedy, kiedy odejdzie od Bożego prawa, kiedy stawia się w miejsce Boga, sam zaczyna decydować o tym, co dobre, co złe, kiedy egoizm bierze górę nad miłością bliźniego" - przestrzegał bp Miziński.
Wysiedlenia na Zamojszczyźnie były częścią hitlerowskiego tzw. Generalnego Planu Wschodniego, który przewidywał germanizację Europy Wschodniej i Środkowej po wywiezieniu milionów ówczesnych mieszkańców tych terenów. Pierwszy etap akcji wysiedleńczej Niemcy rozpoczęli właśnie na Zamojszczyźnie w nocy 27 listopada 1942 r. Do lipca 1943 r. z około 300 wsi w tym regionie przemocą usunięto z domów ponad 110 tys. ludzi, w tym ok. 30 tys. dzieci.
Mieszkańców Zamojszczyzny hitlerowcy wywozili najpierw do obozów przejściowych w Zamościu i Zwierzyńcu, a stamtąd na roboty do Niemiec lub do obozów koncentracyjnych. Oddzielone od rodziców dzieci podlegały segregacji - przeznaczone do germanizacji wywożono do III Rzeszy i umieszczano w niemieckich rodzinach, a pozostałe trafiały do obozów koncentracyjnych. (PAP)
kop/ malk/