01.11.2010. Lublin (PAP) - Datki na ratowanie starych nagrobków w części prawosławnej najstarszego cmentarza w Lublinie, przy ul. Lipowej, zbierają w Dniu Wszystkich Świętych wolontariusze z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. Konserwacji wymaga tu ponad 350 pomników nagrobnych. Kwestę na prawosławnym cmentarzu zorganizowano w tym roku po raz czwarty. "Kwestuje 10 osób, w ubiegłym roku zebraliśmy ponad 3 tys. zł. Dotychczas odremontowaliśmy dwa pomniki" - powiedziała Katarzyna Czerlunczakiewicz z TOnZ.
Drugim odrestaurowanym grobem jest pomnik Jewgienija i Aleksandra Stepanowów, ojca i syna, wykonany w 1878 r., w formie złamanej kolumny z piaskowca. "Nie wiemy kim byli ci ludzie. Najważniejsza jest dla nas wartość artystyczna nagrobków" - dodała Czerlunczakiewicz.
Na prawosławnym cmentarzu pochowani są m.in. carscy urzędnicy i funkcjonariusze przybyli do Lublina w czasie zaborów. Ich groby są bardzo zniszczone, niektóre ledwie wystają ponad ziemię, trudno już na nich odczytać napisy. "Trzeba się zająć tymi grobami. To także część naszej historii, nie możemy traktować jej wybiórczo" - uważa inna wolontariuszka Agata Witkowska.
Prawosławny cmentarz w Lublinie, przy ul. Lipowej, jest częścią jednej z najstarszych w Polsce, wielowyznaniowej nekropolii, założonej w końcu XVIII wieku. Pochowani są tu katolicy, prawosławni i ewangelicy. Na cmentarzu są dwie kaplice - katolicka i prawosławna. Swoje groby mają tu m.in. kaznodzieja ks. Piotr Ściegienny, poeta Józef Czechowicz, powieściopisarz Klemens Junosza Szaniawski.
Także w części katolickiej trwa kwesta na ratowanie zniszczonych grobowców, zorganizowana już po raz 24. przez Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Lublina. Ten komitet odnowił już prawie 240 zabytkowych nagrobków. (PAP)
kop/ mhr/