Wskutek agresji 17 września 1939 r. Polska była okupowana przez Związek Sowiecki, była kolonią sowiecką, podbitą przez Sowiety, przez kilkadziesiąt lat systematycznie walczącą o odzyskanie niepodległości, co na naszych oczach staje się faktem - powiedział PAP minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
"Ten proces odzyskiwania niepodległości jest długi, na pewno istotnym momentem jest rok 1989 i na pewno kluczowe są daty rządu Jana Olszewskiego, prezydentury Lecha Kaczyńskiego, rządu Jarosława Kaczyńskiego i zwycięskie wybory roku 2015, które otworzyły drogę do realnych, długofalowych, skutecznych przemian w obszarze bezpieczeństwa, to głównie uczynienie naszego członkostwa w NATO realnym przez stacjonowanie wojsk amerykańskich i natowskich w Polsce. Oznacza to odrzucenie raz na zawsze roszczeń rosyjskich do dominacji nad Polską i Europą Środkowo Wschodnią" - powiedział Macierewicz.
Jego zdaniem Rosja uważała dotychczas, że może zabronić Polsce obecności sojuszników na naszym terytorium. "To ich weto jest już nieaktualne. Polska jest pełnoprawnym członkiem NATO, a wojska naszych sojuszników stoją na naszych granicach. To realna gwarancja, że nigdy nie zostaniemy już zdradzeni, jak to się stało po 1 września 1939 r." - dodał.
Minister przypomniał, że wojna by nie wybuchła – nie było przecież żadnego konfliktu zbrojnego, czy terytorialnego między Polską a Niemcami – gdyby Niemcy nie uzyskały wsparcia ze strony rosyjskiej. Oba państwa zawarły układ o likwidacji państwa polskiego, podobnie jak innych państw Europy Środkowowschodniej. "Celem była likwidacja państwowości, a w ostateczności narodu polskiego. Te dwie potęgi na to się umówiły i taką politykę eksterminacyjną skutecznie prowadziły" - ocenił.
"Polityka ta znalazła wyraz nie tylko w straszliwych zniszczeniach polskich miast i wsi. Niszczenie naszej cywilizacji, kultury, państwowości, naszej tradycji historycznej i kształtu narodu polskiego przez okupację sowiecką trwało do 1989 roku a w działaniach niektórych środowisk przetrwało dużo, dużo dłużej" - powiedział Macierewicz.
"Ten mentalny spadek widać w zachowaniu niektórych mediów i instytucji zmierzających do wykpiwania własnego narodu i bagatelizowaniu polskiego wysiłku zbrojnego. Ta mentalna spuścizna jest jeszcze szkodliwsza i bardziej uciążliwa, niż wyniszczenie fizyczne naszych miast, wsi i naszego przemysłu. Oczywiście zacofanie gospodarcze, które było efektem okupacji niemieckiej, jak i później sowieckiej, wciąż jest widoczne, gdy porównamy poziom życia w Polsce i w zachodnich krajach UE" - dodał.
Jego zdaniem, z tej perspektywy kwestia reparacji jest słusznie podnoszona. "To fizyczne niszczenie polskiego dorobku cywilizacyjnego zepchnęło nas na ten poziom, z którego się teraz, dzięki rządowi Beaty Szydło, wydobywamy" - ocenił.
W ocenie Macierewicza istotnym spadkiem po okresie niewoli jest niewiara we własne siły, niezdolność do zmobilizowania własnego potencjału i gotowość do wysłuchiwania obcych racji i obcej argumentacji w większym stopniu, niż wspieranie własnych narodowych interesów.
17 września 1939, łamiąc polsko-sowiecki pakt o nieagresji, Armia Czerwona wkroczyła na teren Rzeczypospolitej Polskiej, realizując ustalenia paktu Ribbentrop-Mołotow.
W wyniku najazdu i rozbioru Polski dokonanego przez III Rzeszę i ZSRR, Związek Sowiecki zagarnął obszar o powierzchni ponad 190 tys. km kw. z ludnością liczącą ok. 13 mln. Okrojona Wileńszczyzna została przez władze sowieckie w październiku 1939 r. przekazana Litwie. Jednak w czerwcu 1940 r. Litwa razem z Łotwą i Estonią została włączona do Związku Sowieckiego. Pełna liczba ofiar wśród obywateli polskich, którzy w latach 1939-1941 znaleźli się pod sowiecką okupacją, do dziś nie jest znana.
Jakub Borowski(PAP)
brw/ mhr/