Marszałek Senatu Tomasz Grodzki w 10. rocznicę katastrofy smoleńskiej oddał hołd jej ofiarom i złożył wieńce w Sejmie, przy tablicach upamiętniających prezydenta Lecha Kaczyńskiego, marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego oraz posłów i senatorów, którzy zginęli pod Smoleńskiem.
Centrum Informacyjne Senatu poinformowało, że marszałek Senatu złożył wieńce także przy pomniku na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
"Dzisiaj nasze myśli płyną do tych, którzy byli na pokładzie samolotu i ich rodzin. Utożsamiam się z bólem wszystkich, którzy dzisiaj obchodzą tę rocznicę. Ta tragedia, która odcisnęła ogromne piętno na losach naszego narodu, po 10 latach jest równie bolesna" – powiedział marszałek Senatu, cytowany w komunikacie CIS.
"Jest masa wspomnień, z niektórymi ludźmi nigdy się nie zetknąłem, z niektórymi tylko raz. Najbliższą mi osobą był poseł Sebastian Karpiniuk, którego znałem osobiście. Poznałem też premiera Gosiewskiego, z którym pracowaliśmy m.in. po katastrofie polskiego autokaru pod Grenoble" – dodał Grodzki.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154, wiozącego delegację na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. (PAP)
autor: Mateusz Roszak
mro/ mok/