W piątek zaprezentujemy nowatorskie metody ekonomicznej wyceny strat ludzkich poniesionych przez Polskę podczas II wojny światowej, a także dane statystyczne dotyczące gospodarki II RP w latach 1930-39 - poinformował PAP przewodniczący zespołu ds. reparacji Arkadiusz Mularczyk (PiS).
Piątkowe posiedzenie zespołu rozpocznie się o godz. 10. Mularczyk poinformował, że referaty wygłoszą prof. Jan Sztautynger oraz dr hab. Paweł Baranowski.
Według Mularczyka przedstawią oni "główne aspekty ekonomicznej wartości zdrowia i życia ludzkiego w kontekście ubytku związanego z II wojną światową" oraz "nowatorskie, bardzo weryfikowalne, podejścia metodologiczne" służące do jej wyceny.
Jak dodał, wycena ta jest oparta m.in. na "szacunkach wartości utraconych wynagrodzeń za pracę" z powodu okupacji.
Mularczyk przekazał ponadto, że podczas piątkowego posiedzenia zostaną przedstawione dane statystyczne II RP dla okresu 1930-1939. Według posła, zestawienie ich z szacunkami prof. Sztautyngera oraz dra Baranowskiego pozwolą ocenić stratę potencjału ekonomicznego, którą poniosła Polska w wyniku wojny oraz jej wpływ na PKB już po 1945 roku.
"To będzie prezentacja, której celem będzie pokazanie strat ekonomicznych, jakich doznała Rzeczpospolita poprzez ubytek milionów polskich obywateli, ale także tych, którzy utracili zdrowie czy zmagali się z traumami" - wskazał Mularczyk.
Pod koniec września 2017 r. z inicjatywy PiS powołano parlamentarny zespół ds. oszacowania wysokości odszkodowań należnych Polsce od Niemiec za szkody wyrządzone w trakcie II wojny światowej. Jego przewodniczącym został Mularczyk. Zgodnie z opinią Biura Analiz Sejmowych - o którą wnioskował Mularczyk - zasadne jest twierdzenie, że Rzeczypospolitej Polskiej przysługują wobec Republiki Federalnej Niemiec roszczenia odszkodowawcze, a twierdzenie, że roszczenia te wygasły lub uległy przedawnieniu jest nieuzasadnione.
Z opinii zespołu naukowców Bundestagu wynika zaś, że polskie roszczenia są bezzasadne.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński wyraził wcześniej opinię, że Polska nigdy nie otrzymała odszkodowania za gigantyczne straty wojenne, których - jak mówił - "tak naprawdę nie odrobiliśmy do dziś".
Mularczyk przed miesiącem w rozmowie z PAP przyznał, że prace nad raportem dot. strat poniesionych przez Polskę podczas II wojny światowej dobiegają końca, a jego publikacja nastąpi jeszcze w tym roku.(PAP)
autor: Maciej Zubel
zub/ pś/