Dla uczczenia protestów robotniczych z czerwca 1976 r. z Krakowa do Płocka przepłynie Wisłą tratwa „Wolność”. Załogą będzie głównie młodzież. Spływ potrwa od 7 do 18 czerwca. Zakończy się w ramach płockich obchodów robotniczych wystąpień sprzed 40 lat.
Tratwa „Wolność” została zbudowana i zwodowana w Płocku (Mazowieckie) w 2015 r. z inicjatywy tamtejszego Parafialno-Uczniowskiego Klubu Sportowego „Viktoria”. Wtedy też, z okazji 35. rocznicy powstania „Solidarności”, odbył się jej pierwszy spływ Wisłą do Gdańska.
„Teraz planujemy przepłynąć Wisłą od Krakowa do Płocka. W ten sposób chcemy uczcić 40. rocznicę protestów robotniczych, do których doszło w Radomiu i Ursusie, a także w Płocku. To ważne daty, podobnie jak przypadająca także w tym roku 60. rocznica protestów w Poznaniu. Wydarzenia te przyczyniły się do odzyskania przez Polskę wolności. I o tym chcemy przypomnieć naszym rejsem” – powiedział PAP Leszek Brzeski, pomysłodawca obu spływów, prezes klubu „Viktoria”.
W ten sposób chcemy uczcić 40. rocznicę protestów robotniczych, do których doszło w Radomiu i Ursusie, a także w Płocku. To ważne daty, podobnie jak przypadająca także w tym roku 60. rocznica protestów w Poznaniu. Wydarzenia te przyczyniły się do odzyskania przez Polskę wolności. I o tym chcemy przypomnieć naszym rejsem - mówił PAP Leszek Brzeski, pomysłodawca obu spływów, prezes klubu „Viktoria”.
Obecnie trwa remont tratwy i ostatnie przygotowania do spływu, w tym kompletowanie załogi. „Rejs planujemy rozpocząć 7 czerwca na nabrzeżu Wisły w Krakowie. Będzie on podzielony na dwa etapy z półmetkiem w Puławach. Załogę będzie stanowić młodzież, po sześć osób na każdą z dwóch części spływu. Po drodze, w kolejnych miejscowościach, będziemy dobijali do brzegu na nocleg. Do Płocka planujemy dopłynąć 17 lub 18 czerwca, czyli na trwające w tym czasie w naszym mieście ogólnopolskie obchody robotniczych protestów sprzed 40 lat” – wyjaśnił Brzeski.
Tratwa „Wolność”, zwodowana w sierpniu 2015 r., została zbudowana z 16 blaszanych beczek o pojemności 200 litrów każda. Jej drewniany pokład, wzmocniony metalowymi elementami, ma ok. 28 metrów kw. Jednostka posiada żagiel, cztery długie wiosła i silnik spalinowy. Całość waży ok. 2 ton.
„Do Krakowa dowieziemy tratwę w częściach. Tam zostanie złożona i zwodowana. Mam nadzieję, że pogoda, a przede wszystkim poziom Wisły na poszczególnych jej odcinkach, pozwoli przepłynąć rzeką do Płocka zgodnie z zakładanym planem” – zaznaczył Brzeski.
Przeciwko wprowadzanym przez ówczesne władze PRL podwyżkom cen żywności zastrajkowało 25 czerwca 1976 r. ok. 80 tys. osób z 97 zakładów w 24 województwach. W Radomiu, Ursusie i Płocku odbyły się pochody i manifestacje, które przerodziły się w starcia z Milicją Obywatelską i ZOMO – najbardziej dramatyczny przebieg miał protest radomski, gdzie na ulicach miasta demonstrowało ok. 25 tys. osób.
Protestujący w Radomiu, Ursusie i Płocku byli wyłapywani, bici i zatrzymywani. Za udział w proteście osądzono łącznie 272 osoby, wobec których zapadły wyroki od kilku miesięcy do kilku lat pozbawienia wolności. W ramach procesów pokazowych, zgodnie z wytycznymi władz komunistycznych, sądy orzekały kary nawet do 10 lat więzienia. Ponadto do ówczesnych kolegiów ds. wykroczeń skierowano w sumie 353 wnioski o ukaranie zatrzymanych demonstrantów, które w większości zakończyły się orzeczeniami o karach aresztu na dwa do trzech miesięcy. Wielu protestujących było represjonowanych i zwalnianych z pracy.
Wydarzenia Czerwca'76 przyczyniły się do wzmożenia działalności opozycyjnej wobec władz PRL. Już w lipcu 1976 r. rozpoczęła się akcja pomocy socjalnej i prawnej dla skazanych, represjonowanych, a także ich rodzin, która doprowadziła we wrześniu do powstania Komitetu Obrony Robotników, pierwszej w PRL, jawnej organizacji opozycyjnej.
W Płocku organizowane przez tamtejszy region NSZZ „Solidarność” obchody upamiętniające robotniczy protest sprzed 40 lat potrwają od 17 do 19 czerwca. Zaplanowano m.in. inscenizację tamtych historycznych wydarzeń oraz poświęcony im panel naukowy. Na główną część uroczystości, w trakcie której odbędzie się msza polowa, zaproszeni zostali m.in.: prezydent RP Andrzej Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda i wicepremier, minister Kultury Piotr Gliński. (PAP)
mb/ drag/