Sejm podjął w piątek uchwałę ws. uczczenia 48. rocznicy protestów robotników przeciwko władzy komunistycznej w Radomiu, Ursusie i Płocku. „Sejm składa hołd demonstrantom oraz ofiarom represji i ich rodzinom” - głosi uchwała.
Od czwartku w Kamienicy Deskurów w Radomiu można oglądać wystawę „Człowiek z buntu. Awers i rewers rzeczywistości PRL” ukazującą historię masowych zrywów społecznych doby PRL. Ekspozycja jest częścią trwających obchodów 47. rocznicy radomskiego Czerwca ’76.
46 lat temu, 23 września 1976 r., ogłoszono powstanie Komitetu Obrony Robotników. Jego członkowie jawnie, po raz pierwszy od trzech dekad, występowali przeciw działaniom władz komunistycznych. KOR był inspiracją dla innych środowisk opozycji antykomunistycznej i niezależnego ruchu związkowego.
To był protest przeciwko złemu traktowaniu, powrót do podmiotowości człowieka pracy, Polaka w codziennym życiu i ciche dążenie do wolnej i niepodległej ojczyny – powiedział w Płocku (Mazowieckie) o wystąpieniach robotniczych z czerwca 1976 r. przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.
45 lat temu, 18 sierpnia 1976 r., zmarł ks. Roman Kotlarz. Uczestnicząc w manifestacjach 25 czerwca 1976 r., a następnie w kilku kazaniach upominając się o osoby represjonowane po tych wydarzeniach, stał się ofiarą bezprawnych działań PRL-owskiego aparatu represji zakończonych jego śmiercią. Okoliczności śmierci duchownego do dzisiaj nie zostały w pełni wyjaśnione.
Na Placu Solidarności w Gdańsku otwarto w piątek wystawę „TU rodziła się opozycja. Między Czerwcem ’76 a Sierpniem ’80”, przygotowaną przez Instytut Pamięci Narodowej z okazji 45. rocznicy protestów robotniczych w czerwcu 1976 r. w Radomiu, Ursusie i Płocku.
Po protestach z Czerwca ’76 aresztowano – według danych Prokuratury Generalnej PRL – 239 osób, z czego 173 w Radomiu, 35 w Płocku i 31 w Ursusie. W zdecydowanej większości stanęły one przed kolegiami ds. wykroczeń. Część zatrzymanych miała jednak procesy sądowe, a pierwsze sprawy w trybie przyspieszonym odbywały się przed Sądem Rejonowym w Radomiu już 26 i 27 czerwca. Skazano w nich 51 osób, z czego w przypadku 42 były to kary pozbawienia wolności lub aresztu do roku.