Zastępca kierownika Stałego Przedstawicielstwa RP przy Biurze Narodów Zjednoczonych i organizacjach międzynarodowych w Wiedniu Mieczysław Kuziński oświadczył, że "placówka zawsze reaguje na wystąpienia rosyjskie, przekazując polski punkt widzenia na kwestię pomników rosyjskich i sowieckich w Polsce".
Odnosząc się we wtorek na prośbę PAP do czwartkowego przemówienia ambasadora Federacji Rosyjskiej Aleksandra Łukaszewicza na Stałej Radzie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) w Wiedniu, polski dyplomata oznajmił, że Rosja nie po raz pierwszy poruszyła na forum OBWE sprawę sowieckich i rosyjskich pomników w Polsce.
Kuziński przekazał, że "podobne wystąpienia miały miejsce już wcześniej, w ubiegłym roku oraz w 2016".
Dyplomata zaznaczył, że polska "placówka zawsze reaguje na wystąpienia rosyjskie, przekazując polski punkt widzenia na kwestię pomników rosyjskich i sowieckich w Polsce, w tym w kontekście umów dwustronnych z Rosją i ich przestrzegania (na przykład - umowy z 1994 r.), a ostatnio również wyjaśniając cele ustawy +dekomunizacyjnej+".
Wiceszef Stałego Przedstawicielstwa RP podkreślił, że placówka kieruje się przy tym wytycznymi i instrukcjami otrzymywanymi z MSZ.
W czwartek Łukaszewicz na posiedzeniu Stałej Rady Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) w Wiedniu wezwał Polskę do zaprzestania rozbiórki pomników żołnierzy sowieckich. "Ponownie zwracamy się do władz Polski z apelem o zaprzestanie niszczenia pomników tych, którzy oddali swoje życie za naród polski, nieśli wolność więźniom nazistowskich obozów koncentracyjnych" - powiedział ambasador, cytowany przez rosyjskie media.
Przypomniał, że 11 kwietnia przypada Międzynarodowy Dzień Wyzwolenia Więźniów Faszystowskich Obozów Koncentracyjnych, dlatego temat ten "staje się jeszcze bardziej aktualny". Łukaszewicz wezwał Warszawę do "aktywnych działań mających na celu zaprzestanie bezczeszczenia miejsc wojskowych pochówków" - podała agencja TASS.
Łukaszewicz przekazał, że w latach 2015-16 poza granicami Rosji doszło do 79 przypadków bezprawnych działań wobec sowieckich obiektów memorialnych, z czego 53 - w Polsce. "Niestety odbywa się to faktycznie z przyzwoleniem; przy pełnym braku działań ze strony polskiego państwa" - podsumował.
Ustawa o dekomunizacji została przyjęta 1 kwietnia 2016 roku, a 17 kwietnia 2017 roku prezydent Andrzej Duda podpisał jej nowelę. Ustawa daje ogólną definicję propagowania komunizmu i wskazuje rozwiązania, dzięki którym zakazane zostało nadawanie budowlom, obiektom i urządzeniom użyteczności publicznej (w tym drogom, ulicom, mostom i placom) przez jednostki samorządu terytorialnego nazw, które upamiętniają lub propagują osoby, organizacje, wydarzenia lub daty symbolizujące komunizm czy inny ustrój totalitarny.
Ustawa przewiduje także eliminację z przestrzeni publicznej już istniejących symboli ustrojów totalitarnych. Nowelizacja z kolei wprowadza przepis, który określa katalog obiektów budowlanych niezgodnych z ustawą. Przepisów ustawy o zakazie propagowania komunizmu nie stosuje się do pomników niewystawionych na widok publiczny, znajdujących się na terenie cmentarzy albo innych miejsc spoczynku.(PAP)
mobr/ ndz/ mal/tgo/