Władze kościelne w Budapeszcie odwołały w czwartek po protestach środowisk żydowskich mszę ku czci b. przywódcy Węgier i sojusznika hitlerowskich Niemiec podczas II wojny światowej Miklosa Horthyego, planowaną na sobotę, w Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
Proboszcz kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Zoltan Osztie powiedział portalowi szemlelek.blog.hu, że parafia tradycyjnie organizuje co roku mszę w intencji Horthyego, a w tym roku nikt nie zauważył, że wybrano na jej termin rocznicę wyzwolenia obozu w Auschwitz, czyli Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
„Sprawdziłem w kalendarzu liturgicznym i we własnym kalendarzu, która sobota jest jeszcze wolna. Ten weekend był najbliższy daty śmierci Miklosa Horthyego (9 lutego), zawsze wtedy organizowaliśmy w poprzednich latach to upamiętnienie. Rzeczywiście nie zauważyliśmy, że na tę datę przypada też międzynarodowy dzień pamięci związany z Auschwitz” – powiedział proboszcz.
Plany zorganizowania mszy, podczas której miał także wystąpić wiceprzewodniczący parlamentu Sandor Lezsak z rządzącego Fideszu, skrytykowała w środę największa organizacja żydowska na Węgrzech, Federacja Węgierskich Gmin Żydowskich (Mazsihisz). "Uważamy za istotne, by zaznaczyć, że żaden przedstawiciel państwa nie powinien się przyczyniać do budowy kultu Horthyego. Czynienie tego w Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu jest deptaniem pamięci wszystkich węgierskich ofiar. Żydowskich i nieżydowskich" - napisał szef organizacji Andras Heisler w upublicznionym liście do Lezsaka.
Podczas II wojny światowej zginęło około 600 tys. węgierskich Żydów, z czego ponad połowa w Auschwitz.
Horthy był regentem Węgier w latach 1920-44. Przyłączył Węgry do II wojny światowej po stronie Niemiec. Deportacje Żydów z Węgier do Auschwitz zaczęły się w maju 1944 r. Horthy wstrzymał je w lipcu 1944 roku. Jego próby przejścia na stronę aliantów zakończyły się niepowodzeniem i jesienią owego roku został odsunięty od władzy przez Niemców.
Rządy Horthyego są na Węgrzech przedmiotem sporów historyków i polityków. Jest postacią szanowaną wśród części węgierskiej prawicy, m.in. za próby rewizji Traktatu w Trianon z 1920 r., na mocy którego państwo węgierskie straciło dwie trzecie terytorium. W zeszłym roku premier Viktor Orban nazwał go "wybitnym mężem stanu".
Po wojnie Horthy, admirał (floty austro-węgierskiej), zamieszkał w Portugalii, gdzie zmarł w 1957 r.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ jo/ mc/