Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu (ZIKiT) w Krakowie ogłosił drugi przetarg na budowę pomnika Armii Krajowej na bulwarze Czerwieńskim pod Wawelem. Zainteresowani do 26 lipca mogą składać oferty.
Na realizację zamówienia wykonawca będzie miał trzy miesiące od daty podpisania umowy.
Lokalizacja pomnika od kilkunastu miesięcy budzi kontrowersje i jest przedmiotem dyskusji. W minioną środę krakowscy radni odrzucili uchwałę, by zgodnie z wynikami konsultacji społecznych wskazać inne miejsce.
Zastępca prezydenta Krakowa Andrzej Kulig w rozmowie z PAP przypomniał, że to Rada Miasta podjęła uchwałę o usytuowaniu pomnika na bulwarze Czerwieńskim. „Po przedstawieniu wyników konsultacji Rada Miasta miała możliwość zweryfikowania swojej decyzji. Nie uczyniła tego, odrzuciła taka możliwość” – mówił w środę Kulig. „W tej sytuacji prezydent realizuje tę uchwałę i na jego polecenie ZIKiT ogłosił przetarg” – podkreślił.
Dodał, że termin realizacji i odsłonięcia pomnika AK, jest uzależniony od tego, czy zgłosi się wykonawca. „Rynek robót budowlanych jest specyficzny, dzisiaj wszędzie trwają prace. Jeśli wszystko uda się zrobić tak, jak przewidziano w postępowaniu przetargowym, to w terminie związanym ze 100-leciem odzyskania niepodległości ten pomnik powstanie” - powiedział Kulig.
Na poprzedni, ogłoszony jesienią przetarg nie wpłynęła żadna oferta.
Postawienie pomnika AK na bulwarze Czerwieńskim jest inicjatywą Światowego Związku Żołnierzy AK. Koszt inwestycji to ok. 1,2 mln zł. Miasto na budowę pomnika miało przeznaczyć 800 tys. zł, resort kultury - 200 tys. zł, IPN - 100 tys., a Fundacja Wstęga Pamięci - 100 tys. zł (Fundacja twierdzi jednak, że przekaże 200 tys. zł na budowę; podczas ubiegłorocznej akcji crowdfundingowej Fundacja zebrała ponad 360 tys. zł, jednak część środków została już przeznaczona na sprawy związane z dokumentacją projektu).
Radni zaakceptowali pomysł budowy tego monumentu w 2010 r. Trzy lata później rozstrzygnięto konkurs na projekt pomnika, który wygrał zespół Alexandra Smagi i wmurowano kamień węgielny pod pomnik. Z powodów formalnych, w tym uwag architektów krajobrazu i konserwatorów zabytków, budowa nie ruszyła. W ubiegłym roku po zakończeniu wszelkich formalności prezydent Krakowa ogłosił przetarg, ale nie wpłynęła żadna oferta.
W zimie w miejscu planowanej budowy pomnika stanęła makieta monumentu. Miasto zorganizowało także konsultacje społeczne. Do Urzędu Miasta Krakowa wpłynęło 6 tys. 141 ankiet, z których po weryfikacji odrzucono 4 tys. 183. Wśród tych, którzy ankiety wypełnili prawidłowo przeważyli przeciwnicy postawieniem pomnika pod Wawelem. Sprawę przebiegu konsultacji społecznych bada prokuratura. (PAP)
Autor: Beata Kołodziej, Małgorzata Wosion-Czoba
bko/ wos/ pat/