2011-03-29 (PAP) - Poszukiwanie nieznanych pomieszczeń to główny cel badań, które w sobotę zostaną przeprowadzone w pałacu Jedlinka w Jedlinie Zdrój (Dolnośląskie). Jak poinformował PAP we wtorek Łukasz Orlicki koordynator Grupy Eksploracyjnej Miesięcznika Odkrywca GEMO, wstępne badania georadarowe wykazały już możliwość istnienia dwóch nieznanych pomieszczeń o nieustalonej kubaturze i przeznaczeniu.
„Być może klucz do tajemnicy całego obiektu kryje się w podziemiach pałacu w Jedlince. Przez wiele lat wokół pałacu funkcjonowały liczne legendy związane z zagadkową budową architektoniczną piwnic oraz tajemniczym zniknięciem pod koniec wojny całej dokumentacji zgromadzonej w pałacowych pokojach” – mówił Orlicki.
Po odsłonięciu wejść ekipa badawcza zamierza przeprowadzić dokładne oględziny obu pomieszczeń m.in. za pomocą georadaru i urządzeń termowizyjnych.
W źródłach historycznych pierwsze wzmianki o Tannhausen, czyli Jedlince dotyczą XIII w., kiedy to miała wchodzić w skład posiadłości Bolka I, księcia jaworsko – świdnickiego. W czasie II wojny światowej na terenie dóbr pałacowych i folwarku istniał obóz jeniecki, a obiekt pałacowy był utajniony i nosił kryptonim „Willa Erika”.
Po wojnie w pałacu funkcjonowało Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, organizowane tu były również kolonie letnie i zimowe. W latach 1948 - 1954 w pałacu utworzono dom dziecka, który następnie przeniesiono do miasta Jedlina Zdrój. Obecnie pałac Jedlinka znajduje się w rękach prywatnych i są w nim prowadzone prace konserwatorsko – renowacyjne.
Badania organizowane są przez Grupę Eksploracyjną Miesięcznika Odkrywca GEMO oraz Stowarzyszenie Archeologii i Ochrony Zabytków Militarnych „Perkun”.(PAP)
mic/ abe/