Powstańcy warszawscy mogą ubiegać się o dofinansowanie rachunków za gaz do 900 zł rocznie - poinformowano podczas konferencji w Muzeum Powstania Warszawskiego. Od wtorku w placówce działa punkt, w którym można uzyskać szczegółowe informacje na temat tego projektu.
Dofinansowanie byłym powstańcom rachunków za gaz przewiduje projekt "Rachunek wdzięczności PGNiG dla Powstańców Warszawskich". "Impulsem do powstania tego projektu był apel prezesa Światowego Związku Żołnierzy AK Leszka Żukowskiego o wsparcie dla powstańców. Według naszych danych jest ok. 2 tys. powstańców, którym możemy pomóc" - powiedział podczas konferencji prasowej prezes PGNiG Piotr Woźniak.
Wyjaśniał, że w ramach projektu PGNiG każdy, kto "legitymuje się przeszłością powstańczą może otrzymać dofinansowanie do rachunku za gaz w kwocie do 900 zł rocznie". "To w praktyce oznacza, że wielu powstańców otrzyma gaz po prostu za darmo" - podkreślił.
"Impulsem do powstania tego projektu był apel prezesa Światowego Związku Żołnierzy AK Leszka Żukowskiego o wsparcie dla powstańców. Według naszych danych jest ok. 2 tys. powstańców, którym możemy pomóc" - powiedział prezes PGNiG Piotr Woźniak.
Zgłoszenie chęci udziału w projekcie, jak mówił, można przedłożyć w Biurach Obsługi Klienta PGNiG osobiście lub przez pośrednika. "Można się też zgłosić tylko telefonicznie lub internetowo, a my przyjedziemy i dopełnimy wszystkich formalności. W projekt zaangażowany jest także Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, który posiada akta i dokumenty kombatanckie. Deklaracje związane z chęcią uczestnictwa w projekcie będą kierowane do Urzędu, który będzie potwierdzał w oparciu o posiadane materiały czy dana osoba ma istotnie status powstańca" - wyjaśnił Woźniak.
W Muzeum Powstania Warszawskiego uruchomiono we wtorek punkt informacyjny projektu, w którym od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00-16.30 zainteresowani będą mogli poznać zasady i regulamin korzystania z dofinansowania.
"To nie tyle nasz obowiązek, co zaszczyt, że możemy pomóc powstańcom, wobec których mamy praktycznie niemożliwy do spłacenia dług wdzięczności. Dziękujemy dyrekcji Muzeum Powstania Warszawskiego, że zechciała przygarnąć ten punkt informacyjny. Chciałbym też zaapelować do innych spółek, które zajmują się np. dostarczaniem prądu o podobne wsparcie dla powstańców. To nie jest duży wysiłek i wielki koszt, a wdzięczność i szacunek w ten sposób okazane na pewno będzie doceniony" - podkreślił Woźniak.
Jak dodał prezes PGNiG Obrót Detaliczny Henryk Mucha, to nie jest tylko projekt będący "skromną formą podziękowania za zaangażowanie powstańców". "Jest on również istotny z punktu widzenia naszej historii, bo jesteśmy firmą z warszawskiej Woli i to był jeden z powodów, dla których z jeszcze większym zaangażowaniem przystąpiliśmy do tego projektu" - zaznaczył Mucha.
W Muzeum Powstania Warszawskiego uruchomiono we wtorek punkt informacyjny projektu, w którym od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00-16.30 zainteresowani będą mogli poznać zasady i regulamin korzystania z dofinansowania.
Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski podkreślił, że jego placówka włącza się we wszelkie inicjatywy, których celem jest upamiętnianie samego powstania, ale też niesienie pomocy jego uczestnikom. "Jesteśmy dumni, że możemy się zaangażować w tę akcję dostarczania za darmo gazu dla powstańców. Każda materialna forma wsparcia dla nich będzie przez nas popierana. Dlatego cieszymy się, że w Muzeum będzie działał punkt, w którym uczestnicy zrywu będą mogli dowiedzieć się więcej o tym projekcie" - powiedział.
Prezes Światowego Związku Żołnierzy AK Leszek Żukowski wyraził uznanie i podziękował za to, że PGNiG jest - jak mówił - jedyną instytucją, która zareagowała na jego apel. Jak zaznaczył, chodziło mu jednak przede wszystkim o ułatwienie powstańcom "lokowania się na starość w domach opieki". "Apelowałem tu o pomoc ze strony państwa. To wsparcie ze strony PGNiG było dla nas bardzo miłe i nieoczekiwane; i dziękujemy za nie" - zaakcentował Żukowski.
Jan Józef Kasprzyk, p.o. szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przyznał, że Urząd z radością podjął się partnerstwa w tym projekcie. "Mam nadzieję, że grupa 2 tys. powstańców objętych tym programem to tylko początek. Bo muszą mieć państwo świadomość, że żyje jeszcze 40 tys. weteranów walczących o niepodległość i mam nadzieję, że w przyszłości także mają szansę na wsparcie" - powiedział Kasprzyk.
Dane osób, które mogłyby korzystać z projektu "Rachunek wdzięczności PGNiG dla Powstańców Warszawskich" instytucja zbiera i weryfikuje od października br. Do tej pory, jak podaje PGNiG, chęć udziału w projekcie zadeklarowało prawie 350 powstańców nie tylko z Warszawy, ale mieszkających na terenie całego kraju. Wsparcie w ramach projektu będzie od stycznia 2017 r., ale obejmować ma wyrównanie za listopad i grudzień br.(PAP)
akn/ mow/