2011-02-10 (PAP) - Kilkadziesiąt osób wzięło w czwartek udział w poznańskich obchodach 71. rocznicy pierwszej masowej zsyłki Polaków dokonanej przez Sowietów. W kościele pw. Najświętszego Zbawiciela została odprawiona msza św. w intencji pomordowanych na Wschodzie. Potem uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty pod Pomnikiem Ofiar Katynia i Sybiru.
Zebrani wspomnieli też ofiary katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku.
„Jakby było mało ofiar na tej nieludzkiej ziemi, tak się zdarzyło, że dwaj prezydenci zginęli w tej katastrofie. Na pokładzie samolotu było dwóch sybiraków - prezydent Kaczorowski i sekretarz generalny zarządu Związku Edward Duchnowski” – przypomniał Bancewicz.
Według szacunków związku, w Wielkopolsce żyje około 2000 sybiraków.
10 lutego 1940 r. o świcie na wschodnich kresach Rzeczpospolitej rozpoczęła się pierwsza masowa wywózka Polaków do sowieckich łagrów, oficjalnie nazywana "przesiedleniem". Objęła ponad 220 tys. osób: urzędników państwowych, m.in. sędziów, prokuratorów, policjantów, działaczy samorządowych, leśników, a także właścicieli ziemskich i osadników wojskowych z rodzinami.
Wywiezieni trafili do północnych regionów ZSSR, w okolice Archangielska oraz do Irkucka, Kraju Krasnojarskiego i Komi. Według szacunków środowisk sybirackich, podczas czterech wielkich deportacji, które trwały do czerwca 1941 r., na "nieludzką ziemię" Sowieci zesłali łącznie od 1,5 do 2 milionów Polaków. (PAP)
kpr/ hes/