Prawie 1 tys. osób podpisało dotychczas apel ws. upamiętnienia terenu i ofiar dawnego obozu KL Plaszow w Krakowie. Inicjatorem pisma jest Muzeum Krakowa. Z niepokojem obserwujemy działania, które podają w wątpliwość konieczność upamiętnienia tego miejsca – czytamy w treści listu.
Część mieszkańców miasta negatywnie ocenia plan utworzenia muzeum na terenie dawnego obozu KL Plaszow. Mieszkańcy obawiają się m.in. tego, że ten zielony teren zostanie zamknięty dla spacerowiczów. Pracownicy Muzeum Krakowa przekonują jednak, że miejsce to pozostanie ogólnodostępne.
„Na razie nie mamy określonego limitu liczby podpisów ani daty, do kiedy mogą być składane. Nasz list jest reakcją na problem, będzie ważnym wskaźnikiem społecznego poparcia, bo różne emocje towarzyszą konsultacjom społecznym” – powiedziała w poniedziałek PAP Marta Śmietana z Muzeum Krakowa, którego oddziałem miałoby być planowane Muzeum Miejsca Pamięci KL Plaszow.
Konsultacje społeczne organizowane przez miasto są okazją dla mieszkańców do wypowiedzenia się nt. planów związanych z planowanym Muzeum Miejsca Pamięci KL Plaszow.
W liście podkreślono, że od czasu II wojny światowej pamięć o historii KL Plaszow nie była należycie pielęgnowana. Muzeum zaznacza również, że rolą współczesnych instytucji kultury jest wspieranie procesów budowania społeczeństwa opartego o wartości takie, jak pamięć i dialog, w których centrum stoi szacunek dla drugiego człowieka. W liście czytamy też, że w ostatnich dziesięcioleciach Kraków wielokrotnie podejmował działania na rzecz przywracania pamięci zbiorowej.
„Nie ulega wątpliwości, że Kraków znajduje się na drodze redefinicji naszej relacji do przeszłości terenu dawnego obozu. Dzięki temu dopiero dzisiaj upamiętnienie – połączone z mądrą edukacją – staje się realną możliwością, którą jako społeczność Krakowa powinniśmy wykorzystać” – czytamy w apelu.
W styczniu 2017 r. miasto Kraków, Gmina Wyznaniowa Żydowska i Muzeum Historyczne Miasta Krakowa podpisały porozumienie, w którym wyraziły wolę utworzenia Muzeum Miejsca Pamięci na terenie b. KL Plaszow. "Po bardzo długim czasie spełniły się moje marzenia" – powiedział wówczas przewodniczący gminy żydowskiej Tadeusz Jakubowicz.
Projekt budowlany muzeum został wyłoniony jeszcze w 2007 r. w drodze konkursu organizowanego przez miasto, ale pierwotna wersja została zmodyfikowana - usunięto z niej m.in. odtworzenie obrysu więziennych baraków i ich oświetlenie, a także kładkę. Na przyszły rok miasto zapowiedziało powołanie nowej instytucji, która zajmie się realizacją wypracowanych rozwiązań.
Niemiecki nazistowski obóz Plaszow w Krakowie został założony w październiku 1942 r. na terenie dwóch cmentarzy żydowskich. Na początku funkcjonował jako obóz pracy. W styczniu 1944 r. obóz został przekształcony w koncentracyjny. Obiekt stale powiększano - z 5 ha rozrósł się do ok. 80. Szacuje się, że w przez cały okres funkcjonowania obozu więziono w nim ponad 30 tys. osób, a zamordowano - ok. 5 tys. Prochy spalonych ofiar rozsypano po terenie obozu. Jesienią 1944 r. Niemcy rozpoczęli likwidację KL Plaszowa - więźniów wywożono głównie do KL Auschwitz i KL Stutthof. Ostatnią grupę deportowano do Auschwitz w styczniu 1945 r.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ agz/