Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński otworzył w poniedziałek wystawę "Fenomen Solidarności. Migawki z dziejów Polski, 1980-1981" na Northeastern Illinois University (NEIU) w Chicago. "Jest to wystawa specjalnie przygotowana dla odbiorcy zagranicznego. Staramy się przypominać światu, jak wielkie znaczenie, nie tylko dla Polski, ale dla całego świata miał ruch Solidarności" - powiedział PAP w Chicago Łukasz Kamiński.
Prezes IPN dodał, że wystawa ukazująca wydarzenia, które doprowadziły do powstania NSZZ "Solidarność", była w sierpniu i wrześniu prezentowana w Woodrow Wilson Center w Waszyngtonie i na Columbia University w Nowym Jorku.
"Jest to wystawa specjalnie przygotowana dla odbiorcy zagranicznego. Staramy się przypominać światu, jak wielkie znaczenie, nie tylko dla Polski, ale dla całego świata miał ruch Solidarności" - powiedział PAP w Chicago Łukasz Kamiński.
Ekspozycja została przygotowana przez Biuro Edukacji Publicznej IPN na 30. rocznicę utworzenia NSZZ "Solidarność". Kamiński, który opracował scenariusz wystawy, powiedział, że jest ona " przede wszystkim adresowana do młodej generacji odbiorców, a także tych niezorientowanych w historii Polski".
"Staraliśmy się przez symboliczne ujęcia, przez dobór bardzo charakterystycznych zdjęć, kluczowych haseł, takich jak godność, nadzieja, entuzjazm, przypomnieć, czym był ruch Solidarność. Mam nadzieję, że niektórzy widzowie naszej wystawy zechcą sięgnąć głębiej do innych źródeł, książek, opracowań czy poszukać czegoś w internecie. Takie było założenie tej wystawy, że ma ona zaciekawić, zaintrygować, natomiast w ten sposób nie można przekazać całej wiedzy o tak niezwykłym fenomenie, jakim była Solidarność" - powiedział PAP Kamiński.
Prezentacja wystawy w Chicago jest możliwa dzięki współpracy Instytutu Pamięci Narodowej z Konsulatem Generalnym RP w Chicago. Będzie można ją oglądać na Northeastern Illinois University do 28 listopada. Zdaniem prezesa IPN wybór tej uczelni nie był przypadkowy. W maju 2009 r. jednemu z budynków na kampusie NEIU nadano imię Lecha Wałęsy. Zresztą sam były prezydent brał w udział w tej uroczystości połączonej z obchodami 20. rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 r.
"Ta uczelnia łączy w sobie dwie zalety: z jednej strony jest żywym i aktywnym ośrodkiem naukowym, ale z drugiej strony leży w sercu dużej społeczności polskiej, co niewątpliwie sprzyja zainteresowaniu polską historią i co zapewne przyczyniło się do bardzo dużej życzliwości władz uniwersytetu, za którą jesteśmy niezwykle wdzięczni" - podkreślił Kamiński.
Przed uroczystym otwarciem wystawy prezes IPN spotkał się w Konsulacie Generalnym RP z polonijnymi przedstawicielami środowisk kombatantów.
Jak ocenił prezes IPN, największe zainteresowanie i emocje wśród Polonii budzą kwestie lustracyjne i zawartość archiwów Instytutu Pamięci Narodowej. Kamiński zachęcał, by zainteresowani "spróbowali sami zmierzyć się z tematem". Przypomniał, że każdy ma prawo złożyć wniosek, by sprawdzić, czy na jego temat istnieją jakieś materiały.
We wtorek Kamiński weźmie udział w spotkaniu z polonijnymi nauczycielami, w tym z przedstawicielami Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce.
"Jest to dla mnie bardzo ważne spotkanie(...) Instytut Pamięci Narodowej organizuje co roku specjalną szkołę dla nauczycieli polonijnych, podczas której staramy się prezentować nowoczesne metody nauczania i wyposażać nauczycieli także w różne pomoce dydaktyczne" - powiedział Kamiński.
Podczas spotkania zostaną zaprezentowane gry edukacyjne przygotowane przez Biuro Edukacji Publicznej IPN.
Z Chicago Joanna Trzos (PAP)
tos/ mw/ ro/