To miejsce w raciniewskim lesie ma wymiar symbolu. Zbrodnia tu popełniona miała na zawsze pozostać w ukryciu - napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników uroczystości odbywającej się w niedzielę w Raciniewie przy Mogile Zbiorowej Cywilnych Ofiar okupanta niemieckiego.
"Spotykają się Państwo we wspólnocie pamięci i modlitwy przy mogile, w której spoczywają szczątki naszych rodaków zamordowanych przez Niemców w początkach okupacji Polski" - napisał prezydent. "Oddajemy hołd Ofiarom tej okrutnej zbrodni. Zginęli, bo byli Polakami i pragnęli wiernie trwać przy polskości. Ich patriotyczna postawa i męczeństwo nie będą zapomniane" - dodał. Podczas uroczystości w Raciniewie list odczytała szefowa Kancelarii Prezydenta RP Halina Szymańska.
Zdaniem prezydenta "miejsce w raciniewskim lesie ma wymiar symbolu". "Zbrodnia tu popełniona miała na zawsze pozostać w ukryciu. Rodziny zamordowanych nie mogły poznać straszliwej prawdy o rozstrzelanych bliskich" - tłumaczył w liście. "Jednak od ponad pięćdziesięciu lat, odkąd przypadek dopomógł w ujawnieniu tragicznych losów Ofiar, jest to miejsce, które stanowi wieczne świadectwo" - dodał.
"Każdego roku przybywają tu Państwo, aby z pietyzmem i oddaniem pielęgnować pamięć o zamordowanych mieszkańcach tej ziemi" - zwrócił się w liście do organizatorów i uczestników uroczystości prezydent. "Podczas dzisiejszej uroczystości jeszcze jednym znakiem tej nieustannej pamięci stanie się tablica umieszczona na obelisku" - dodał.
Prezydent przypomniał, że zbrodnia popełniona w Raciniewie to jeden z "wielu aktów eksterminacji, dokonanych na Polakach przez niemieckiego okupanta podczas II wojny światowej". "W sposób szczególny ugodziły one w mieszkańców ziemi chełmińskiej, Kujaw i Pomorza" - napisał prezydent.
"To właśnie te ziemie, od najdawniejszych wieków wchodzące w skład państwa polskiego, już w pierwszych miesiącach okupacji stały się miejscem wyjątkowo brutalnego nazistowskiego terroru i ludobójstwa" - napisał. Dodał, że "szczególną nienawiścią oraz okrucieństwem wykazywały się oddziały Selbstschutzu, złożone z przedstawicieli mniejszości niemieckiej zamieszkałej na terytorium przedwojennej Rzeczypospolitej". Podkreślił, że "Polacy często ginęli z ręki własnych niemieckich sąsiadów". Zdaniem prezydenta jest to "mroczna karta historii, która wymaga dalszego badania i odkrywania prawdy".
Prezydent podziękował w swoim liście "wszystkim, którzy przyczynili się do urzeczywistnienia tego cennego przedsięwzięcia" i "uczestnikom spotkania, którzy swoją obecnością tutaj składają dowód patriotyzmu oraz łączności polskich pokoleń".
"Razem z Państwem pochylam głowę przed Ofiarami hitlerowskich zbrodni. Przed tymi, którzy swoją wiarą, że +jeszcze Polska nie zginęła+, są dzisiaj dla nas wzorem patriotyzmu, nauczycielami wolności i godności. Cześć Ich pamięci!" - napisał prezydent.
Co roku na przełomie września i października przy Mogile Zbiorowej Cywilnych Ofiar okupanta niemieckiego w Raciniewie odprawiana jest msza święta za pamięć ofiar. Znajdują się tutaj szczątki pomordowanych Polaków podczas II wojny światowej, znalezione w raciniewskim lesie. Podczas tegorocznych uroczystości odsłonięto i poświęcono tablicę pamiątkową zamontowaną na obelisku.
Uroczystość została objęta Patronatem Narodowym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy w Stulecie Odzyskania Niepodległości, Patronatem Honorowym Wojewody Kujawsko-Pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza, Patronatem Honorowym Ordynariusza Diecezji Toruńskiej Księdza Biskupa Wiesława Śmigla oraz Patronem Honorowym Wójta Gminy Unisław Jakuba Danielewicza.(PAP)
tnt/ jbp/