Prof. Chrzanowski patronem jednej z sejmowych sal

Według prezydenta Chrzanowski swoje autentyczne, wielkie zaangażowanie patriotyczne, swoją głęboką wiarę w Polskę, swoją wolę służenia Polsce potrafił potwierdzać nie tylko słowem, ale i czynem. "Czynem zarówno zbrojnym, jak i płacąc najwyższą cenę, przechodząc przez więzienia stalinowskie" - zaznaczył Komorowski.

Według prezydenta Chrzanowski swoje autentyczne, wielkie zaangażowanie patriotyczne, swoją głęboką wiarę w Polskę, swoją wolę służenia Polsce potrafił potwierdzać nie tylko słowem, ale i czynem. "Czynem zarówno zbrojnym, jak i płacąc najwyższą cenę, przechodząc przez więzienia stalinowskie" - zaznaczył Komorowski.

Podkreślił, że Chrzanowski "świadomie działał na rzecz wychowania następnego pokolenia, pokolenia ludzi, którzy chcieliby i potrafili brać odpowiedzialność za Polskę". "To wszystko było czynione z głębokim przeświadczeniem, że własna racja, głęboka wiara w Polskę i w Kościół, zaangażowanie w konkretną tradycję polityczną nie stoi w sprzeczności z szacunkiem dla innych" - dodał prezydent.

Jak zaznaczył, to będzie ważna wskazówką dla następnych pokoleń polskich polityków. "Bo na tym polegają kotwice pamięci, że trzymają nas przy wartościach i wzorach, a pan Wiesław zasłużył, by być wskazówką i dobra kotwicą polskiej polityki" - powiedział Komorowski.

Marszałek Ewa Kopacz przypomniała słowa Chrzanowskiego, które wygłosił obejmując stanowisko marszałka Sejmu I kadencji: "Z głębokim poczuciem odpowiedzialności podejmuję zadanie, jakie z woli Sejmu zostało mi powierzone. Będę starał się nie zawieść tych, którzy obdarzyli mnie swoim zaufaniem i będę starał się pozyskiwać zaufanie tych, którzy na tym miejscu widzieli godniejszą osobę".

"Dzisiaj z całą mocą możemy powiedzieć, że marszałek Chrzanowski nie zawiódł naszych oczekiwań. Zyskał podziw i powszechne uznanie. Swoją mądrością i ciężką pracą służył odrodzonemu suwerennemu państwu polskiemu" - podkreśliła Kopacz. Jak mówiła, gdy prawie rok temu żegnano Chrzanowskiego, wspominano go jako "człowieka otwartego na przeciwników, choć niezłomnego w wyznawanych zasadach".

"Patron tej sali to polski patriota najwyższej próby, którego obywatelskie cnoty wykuwały się w trudnych czasach. Był mądrym i roztropnym politykiem, stawiającym sprawy państwa, polską rację stanu ponad podziałami partyjnymi i politycznymi. Stał się symbolem rozwagi i uczciwości w polityce" - dodała marszałek Sejmu.

Uroczystość nadania imienia Chrzanowskiego jednej z sal sejmowych to część obchodów pierwszej rocznicy jego śmierci. W uroczystości wzięli także udział: marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, członkowie Prezydium Sejmu, byli marszałkowie obu izb parlamentu, rodzina i współpracownicy Chrzanowskiego.

Wiesław Chrzanowski urodził się 20 grudnia 1923 r., zmarł 29 kwietnia 2012 r. Był profesorem nauk prawnych, w przeszłości żołnierzem Armii Krajowej, później działaczem opozycji antykomunistycznej. Był marszałkiem i posłem na Sejm I kadencji, w 1991 r. został ministrem sprawiedliwości w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego i prokuratorem generalnym.

Współzakładał Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe; był pierwszym prezesem partii, a później przewodniczącym Rady Naczelnej. W latach 1997-2001 był senatorem. Przez wiele lat był profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i wykładowcą prawa.

W maju 2005 roku został odznaczony przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Orderem Orła Białego. W 2007 roku prezydent Lech Kaczyński powołał Chrzanowskiego do kapituły tego orderu.

Został również odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski (1993 r.). Był także Honorowym Obywatelem Warszawy. (PAP)

ajg/ par/ jbr/