W 87. rocznicę sakry biskupiej oraz ingresu pierwszego biskupa śląskiego Augusta Hlonda mszę w katowickim kościele św. Apostołów Piotra i Pawła odprawił w sobotę metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. To zarazem początek obchodów Roku kardynała Augusta Hlonda w woj. śląskim.
Kardynał Hlond był wybitnym Górnoślązakiem, pierwszym biskupem diecezji katowickiej, prymasem Polski w latach 1926-1948. W tym roku przypada 65. rocznica jego śmierci. W październiku radni Sejmiku Woj. Śląskiego zdecydowali o ustanowieniu 2013 r. w regionie Rokiem Augusta kardynała Hlonda.
Podczas sobotniej, wieczornej mszy abp Skworc dziękował za tę inicjatywę. W homilii wspominał ingres Hlonda pełniącego od 1922 r. funkcję administratora diecezji śląskiej. Uroczystość ta odbyła się 3 stycznia 1926 r. w ówczesnej katedrze św. Apostołów Piotra i Pawła. Metropolita opisywał też ceremonialną drogę Hloda koleją na ingres z Oświęcimia; wskazał m.in., że witający nowego biskupa na dworcu w Katowicach ówczesny marszałek Sejmu Śląskiego Konstanty Wolny zaakcentował radość z faktu, że "Polak jest biskupem na polskim Śląsku".
Wolny mówił wtedy, „że lud nasz, że cała Polska, pragnęła, by Polak u nas był pasterzem dusz”. „Słowa te jasno ukazują, że pokolenia, które były twórcami i świadkami tych wydarzeń nie miały żadnych problemów z umieszczaniem swojej śląskiej ojcowizny na łonie ojczyzny, Polski” - podkreślił abp Skworc.
Zaznaczył, że choć posługa pasterska Hlonda w regionie nie trwała długo – niespełna pół roku - żegnając biskupa obejmującego stanowisko prymasa Polski ówczesny wikariusz generalny Teofil Bromboszcz podsumował jego działalność słowami: „zorganizował Kościół na Śląsku polskim i odnowił po czasach zamętu życie katolickie”.
„Dziś składamy hołd bp. Augustowi Hlondowi za posługę na Śląsku. Położył solidny fundament pod gmach kościoła katowickiego, na którym budowali i budują wszyscy jego następcy” - wskazał abp Skworc.
Przypomniał, że trwa proces beatyfikacyjny kard. Hlonda (od 1992 r. - PAP). Jak mówił, stosowne dokumenty zostały złożone w Kongregacji Świętych. „Czekamy na dekret o heroiczności cnót, które ujawniło życie tego kandydata ma ołtarze. Trwa wielka modlitwa o łaskę cudu uzdrowienia za przyczyną sługi Bożego Augusta Hlonda. Ta modlitwa o łaskę cudu, o beatyfikację (…), powinna jeszcze mocniej wybrzmieć w jego macierzystej diecezji” - podkreślił metropolita.
Przypomniał też, że dla Polaków rozproszonych po świecie kard. Hlond jako prymas Polski powołał zgromadzenie Księży Chrystusowców. Cytował słowa papieża Benedykta XVI wypowiedziane w katedrze warszawskiej, że także obecnie „kościół polski stoi przed wielkim wyzwaniem, jakim jest duszpasterska troska o wiernych, którzy Polskę opuścili”.
„Słowa te słyszymy w wigilię uroczystości Objawienia Pańskiego. Ten dzień przynagla nas, abyśmy się stali misjonarzami i świadkami Jezusa Chrystusa; solą ziemi – jak sługa Boży, nasz rodak, pierwszy biskup śląski August Hlond” - podkreślił abp Skworc.
Kardynał August Hlond urodził się na granicy Brzęczkowic i Mysłowic w 1881 r. Był wychowankiem salezjanów, ukończył studia w Rzymie. Po złożeniu ślubów zakonnych, a potem kapłańskich, po pierwszej wojnie światowej organizował kościół katolicki na polskim Grónym Śląsku - najpierw jako administrator apostolski, a potem pierwszy biskup diecezji katowickiej.
Utworzył w Katowicach kurię, kapitułę i sąd biskupi. Zdecydował o utworzeniu śląskiego seminarium duchownego z siedzibą w Krakowie. Powołał też do życia istniejący do dziś tygodnik „Gość Niedzielny”. W połowie 1926 r. został arcybiskupem gnieźnieńskim i poznańskim; mianowany prymasem Polski stanął na czele kościoła katolickiego w Polsce.
Po wybuchu II wojny światowej kardynał przebywał na uchodźstwie najpierw w Rzymie, potem we Francji. W Rzymie przygotował dwa obszerne raporty o sytuacji kościoła w okupowanej Polsce. Pod koniec wojny został aresztowany przez Niemców. Po powrocie do kraju utworzył administrację kościelną na ziemiach zachodnich i północnych, przyczyniając się do ich integracji z resztą kraju. Zmarł 22 października 1948 r. w Warszawie, na swego następcę wyznaczając Stefana Wyszyńskiego.(PAP)
mtb/mok/