15 stycznia 1940 roku podczas odprawy u naczelnego wodza, gen. Władysława Sikorskiego zapadła decyzja o utworzeniu Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich, która wkrótce swój pierwszy bój stoczyła pod Narwikiem. Było to pierwsze zwycięstwo polskich żołnierzy od zakończenia walk obronnych w 1939 roku.
Przed wybuchem II wojny światowej Polska posiadała dwie dywizje przystosowane do walk w rejonach górskich i obszarach o dużym zalesieniu. Były to sformowana w 1920 roku 21. Dywizja Piechoty Górskiej (21 DPG) dowodzona początkowo przez płk. Andrzeja Galicę oraz zorganizowana w 1925 roku 22. Dywizja Piechoty Górskiej (22 DPG), wywodząca się z dawnej 2. Dywizji Górskiej. Jednostki brały udział w walkach obronnych we wrześniu 1939 roku.
Na przełomie 1939/40 część oficerów i żołnierzy Wojska Polskiego przedostała się przez Węgry i Rumunię do Francji, gdzie tworzono polską armię. W tym czasie w Finlandii trwała tzw. wojna zimowa. Pomoc Finom stawiającym opór sowieckiemu najeźdźcy okazało wiele krajów, w tym również Francja, która planowała utworzenie Korpusu Ekspedycyjnego. 15 stycznia 1940 roku podczas odprawy u naczelnego wodza, gen. Władysława Sikorskiego zapadła decyzja o stworzeniu Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich, którą zamierzano wysłać do Finlandii.
Gdy w nocy z 12 na 13 marca 1940 roku w Finlandia i ZSRS zawarły traktat pokojowy w Moskwie, formowanie Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich było już mocno zaawansowane. Dowódcą jednostki mianowano płk dypl. Zygmunta Szyszko-Bohusza. Ten utalentowany oficer i dowódca 16. Pomorskiej Dywizji Piechoty brał udział w bitwie nad Bzurą, lecz uniknął niewoli i przez Rumunię przedostał się do Francji.
Bitwa pod Narwikiem była pierwszym i niezwykle istotnym dla morale polskich żołnierzy zwycięstwem od zakończenia walk obronnych w 1939 roku. Na początku czerwca 1940 roku Brygada została ewakuowana drogą morską do Francji, gdzie brała udział w walkach w Bretanii. Poniosła tam duże straty.
Samodzielna Brygady Strzelców Podhalańskich składała się z trzech batalionów wydzielonych z 1. Dywizji Grenadierów oraz jednego wydzielonego z 2. Dywizji Strzelców Pieszych. Liczącą 4778 żołnierzy i oficerów jednostkę zorganizowano na wzór francuskich brygad strzelców górskich i wyposażono we francuskie uzbrojenie i sprzęt. Używane przez polskie oddziały piechoty górskiej tradycyjne peleryny zastąpiono płaszczami francuskich jednostek artyleryjskich, zaś w miejsce charakterystycznych kłobuków – góralskich kapeluszy wprowadzono brązowe berety francuskich jednostek fortecznych z dodanym orłem w koronie oraz stalowe hełmy. Początkowo brygada stacjonowała w Coëtquidan, później przeniesiono ją do Malestroit i Brestu (Bretania).
10 kwietnia 1940 roku w Malestroit odbyła się uroczysta przysięga żołnierzy Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. Obecny tam gen. Sikorski powiedział wówczas: "Spotyka was wielki zaszczyt. Wy, Brygada Podhalańska, będziecie pierwszą wielką jednostką naszej nowej armii polskiej, która pójdzie bić Niemców. Oddaję was do francuskiej dywizji lekkiej. Pojedziecie do Norwegii. Wasza obecność na froncie da mi prawo do zasiadania w Radzie Aliantów...".
Na początku kwietnia 1940 roku oddziały Wehrmachtu, w tym silne jednostki górskie dokonały desantu na Norwegię, realizując operację „Weserübung”. Francuskie dowództwo zdecydowało o wysłaniu na pomoc Norwegom korpusu ekspedycyjnego, w skład którego wchodziła również Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich. 8 maja 1940 roku statek „Chrobry” z żołnierzami Brygady Strzelców Podhalańskich dotarł do portu w Harstad. Poszczególne bataliony skierowano w rejon Skallen oraz do Sorvik, Ballingen i Salangan, a następnie w rejon Sagifiord.
W górzystej Norwegii Niemcy nie mieli możliwości realizacji „Blitzkriegu” (wojny błyskawicznej). Ukształtowanie terenu sprzyjało dość słabej armii norweskiej i wspierającym ją oddziałom alianckiego korpusu ekspedycyjnego. Obok Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich walczyły oddziały francuskiej 1. Dywizji Strzelców gen. Antoine Béthouarta, ponadto jednostki Legii Cudzoziemskiej oraz brytyjska 24. Brygada Gwardii Królewskiej. Działania jednostek lądowych wsparły okręty Royal Navy oraz polskie niszczyciele "Błyskawica", "Burza" i "Grom".
Przeciwnikiem aliantów były jednostki górskie gen. Edouarda Dietla oraz niewielkie, lecz dobrze wyszkolone grupy spadochroniarzy. Celem niemieckich działań było szybkie opanowanie niezamarzającego zimą portu Narwik, w którym odbywał się przeładunek strategicznego surowca - rudy żelaza ze szwedzkich kopalń.
W nocy 27/28 maja 1940 roku Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich zaatakowała niemieckie pozycje na półwyspie Ankenes nad Beisfiordem, naprzeciw miasta Narwik. W walkach na linii Ankenes-Nyborg wyróżnili się żołnierze 1. batalionu mjr. Kobylińskiego 2. batalionu płk. Deca, 4. batalionu mjr Jaskowskiego. Po ciężkich walkach zdobyto wzgórza 275 i 650. Oddziały niemieckie z dużymi stratami ewakuowały się łodziami przez Beisfiord w kierunku Narwiku, który niedługo później został zdobyty przez oddziały alianckie. W trakcie walk w Norwegii poległo 97 żołnierzy brygady, 189 zostało rannych.
Bitwa pod Narwikiem była pierwszym i niezwykle istotnym dla morale polskich żołnierzy zwycięstwem od zakończenia walk obronnych w 1939 roku.
Na początku czerwca 1940 roku Brygada została ewakuowana drogą morską do Francji, gdzie brała udział w walkach w Bretanii. Poniosła tam duże straty. Wraz z awansowanym do stopnia generalskiego Zygmuntem Szyszko-Bohuszem część żołnierzy Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich dostała się do Wielkiej Brytanii, gdzie nazywano ją „Polish Narvik Brigade”.
21 lipca 1940 roku gen. Sikorski odznaczył sztandar brygady orderem Virtuti Militari. Miesiąc później jednostkę rozwiązano, tworząc Batalion Strzelców Podhalańskich, włączony w skład 1. Dywizji Pancernej. Batalion Strzelców Podhalańskich rozformowano w czerwcu 1947 roku. (PAP)
Maciej Replewicz