Brytyjski rząd zapowiedział przekazanie miliona funtów Fundacji Auschwitz-Birkenau, aby w ten sposób pomóc w konserwacji obiektów byłego niemieckiego nazistowskiego obozu i zapewnić, że kolejne generacje będą mogły czerpać lekcje z Holokaustu.
Dotacja, którą ogłoszono w dniu 75. rocznicy wyzwolenia obozu przez wojska sowieckie, pochodzi ze środków MSZ oraz ministerstwa ds. społeczności i samorządów lokalnych.
"Kiedy byłem małym chłopcem często słyszałem rozdzierające serce opłakiwanie przez moją babcię członków rodziny, którzy zginęli w Auschwitz" - powiedział minister spraw zagranicznych Dominic Raab, którego ojciec, czeski Żyd, przybył do Wielkiej Brytanii po układzie monachijskim. "Rząd wspiera Fundację Auschwitz-Birkenau, ponieważ nigdy nie wolno nam zapomnieć o najciemniejszym momencie historii i musimy edukować przyszłe pokolenia, aby nigdy się on nie powtórzył" - dodał.
"Dzisiaj, w Dniu Pamięci o Holokauście i w 75. rocznicy wyzwolenia obozów, Wielka Brytania stoi ramię w ramię z naszymi żydowskimi rodakami. Jako ojciec dzieci, których pradziadkowie cierpieli i przeżyli obozy koncentracyjne Holokaustu, wiem, jak ważne jest, aby przyszłe pokolenia miały świadomość historii ocalałych. Ta darowizna przyczyni się do zachowania tego miejsca, abyśmy nigdy nie zapomnieli grozy Holokaustu. Nie możemy i nie pozwolimy, aby takie zło powtórzyło się ponownie" - oświadczył z kolei minister ds. społeczności i samorządów lokalnych Robert Jenrick, którego żona jest Żydówką.
Fundacja Auschwitz-Birkenau zarządza bieżącą konserwacją terenu byłego obozu Auschwitz-Birkenau, w tym infrastruktury obozowej i wszystkich przedmiotów osobistych ofiar. Jak według spisu darczyńców na stronie internetowej Fundacji, dotychczas rząd Wielkiej Brytanii przekazał jej 2,1 miliona funtów. Ponadto kilkanaście dni temu dotację w wysokości 300 tys. funtów zapowiedziały władze miejskie Londynu.
Każdego roku teren byłego obozu Auschwitz odwiedza ok. 300 tys. obywateli brytyjskich.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
bjn/ ap/