17.07.2010. Lublin (PAP) - W 30. rocznicę wybuchu strajku w Lokomotywowni w Lublinie grupa młodych ludzi wyjechała w sobotę specjalnym wagonem w podróż po kraju, by upamiętnić Lubelski Lipiec '80 i powstanie Solidarności. Zatrzymają się w 15 miastach, by na dworcach przypominać zgromadzonym tam podróżnym o wydarzeniach sprzed lat. (wagon2010.lublin.pl)
17.07.2010. Lublin (PAP) - W 30. rocznicę wybuchu strajku w Lokomotywowni w Lublinie grupa młodych ludzi wyjechała w sobotę specjalnym wagonem w podróż po kraju, by upamiętnić Lubelski Lipiec '80 i powstanie Solidarności. Zatrzymają się w 15 miastach, by na dworcach przypominać zgromadzonym tam podróżnym o wydarzeniach sprzed lat. (wagon2010.lublin.pl)
(Fot. W. Pacewicz PAP)
"W kolejną rocznicę powstania Solidarności wyrusza z Lublina +wagon pamięci+, aby przypomnieć to, co się wydarzyło w Lublinie, ale też w Polsce w 1980 r., bo Solidarność jest naszym wspólnym dziełem. Solidarność powstała, dlatego że cała Polska miała wtedy odwagę zastrajkować" - powiedział Tomasz Pietrasiewicz, dyrektor Ośrodka Brama Grodzka - Teatr NN, organizatora przedsięwzięcia.
Takim wagonem wolontariusze Ośrodka objeżdżali już Polskę pięć lat temu, w 25. rocznicę powstania Solidarności.
Wagonem, w którym zgromadzone są m.in. materiały, dokumenty, nagrania o fali strajków w zakładach Lubelszczyzny - nazywanych potem Lubelskim Lipcem 1980 - podróżuje 10 osób.
Podróż rozpoczęła się symbolicznie 17 lipca, w 30. rocznicę wybuchu strajku na kolei w Lublinie. Wagon - z napisem wagon2010.lublin.pl - zatrzymywać się będzie na dzień lub dwa w 15 miejscowościach, gdzie w 1980 r. odbywały się protesty. Przystanki będzie miał m.in. w Warszawie, Poznaniu, Katowicach, Krakowie, Wrocławiu, Rzeszowie, Łodzi, Białymstoku. Na koniec, 14 sierpnia, dotrze do Gdańska, w rocznicę rozpoczęcia strajków w stoczni.
Na dworcach, podczas postojów, załoga wagonu będzie przypominać wydarzenia Lubelskiego Lipca m.in. emitując audycje "Radia Historii", w których lipcowe strajki 1980 r. wspominają ich uczestnicy i świadkowie.
Jadący w wagonie przypomną także zgromadzonych na dworcom podróżnym niezależny ruch wydawniczy, istotny dla kształtowania się Solidarności i ówczesnej opozycji. Jak powiedział Pietrasiewicz, ten ruch narodził się właśnie w Lublinie, w środowisku niezależnego pisma młodych katolików "Spotkania". Redaktorem tego pisma był Janusz Krupski, który zginął 10 kwietnia br. w katastrofie pod Smoleńskiem.
Na dworcach pokazywana zostanie m.in. wystawa poświęcona niezależnemu ruchowi wydawniczemu, będą też drukowane ulotki, odtwarzane nagrania wspomnień osób związanych z podziemiem wydawniczym. Można też będzie zobaczyć powielacz, na którym wówczas drukowano ulotki, pisma i biuletyny kolportowane w całym kraju wśród działaczy opozycyjnych. Powielacz zostanie przekazany przez załogę wagonu Europejskiemu Centrum Solidarności w Gdańsku.
W czasie podróży młodzi ludzie jadący wagonem będą też gromadzić wspomnienia i nagrywać relacje uczestników i świadków protestów w Polsce 1980 r. Z zarejestrowanych opowieści ma powstać książka pt. "Jak małe kamyki poruszyły lawinę".
Trasę wagonu z Lublina można będzie śledzić w internecie pod adresem wagon2010.lublin.pl, gdzie zamieszczane będą relacje z trasy.
Falę strajków na Lubelszczyźnie, nazwanych potem Lubelskim Lipcem '80, rozpoczął protest 8 lipca 1980 r. w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego w Świdniku. Bezpośrednim impulsem do przerwania pracy była podwyżka cen w zakładowej stołówce.
Protesty ogarnęły potem wiele przedsiębiorstw całego regionu. W Lublinie strajkowało ok. 50 zakładów m.in. Fabryka Samochodów Ciężarowych, Lubelska Fabryka Wag, Herbapol, Elektrociepłownia. Dołączały też kolejne zakłady w regionie m.in. Kraśniku, Chełmie, Lubartowie, Puławach, Poniatowej, Zamościu. W sumie zastrajkowało ponad 150 zakładów i około 50 tys. pracowników.
Robotnicy zakładali komitety strajkowe. Domagali się podwyżek, poprawy warunków socjalno-bytowych, ale też zmniejszenie biurokracji, likwidacji korupcji i przywilejów dla rządzących. W niektórych zakładach żądali nowych wyborów do władz związków zawodowych, niezależnych rad pracowniczych, wolnej prasy.
Strajki na Lubelszczyźnie trwały ponad dwa tygodnie. Wkrótce po ich wygaśnięciu rozpoczęły się protesty na Wybrzeżu, które doprowadziły do podpisania porozumień o utworzeniu niezależnych związków zawodowych.(PAP)
ren/ mow/