Uczestnicy XI Marszu Pamięci Młodzieży Polskiej i Rosyjskiej podczas uroczystości na Polskim Cmentarzu Wojennym w Katyniu. 09.04.2017. Fot. PAP/W. Pacewicz
W Katyniu młodzież z Polski i Rosji wzięła w niedzielę udział we wspólnym 11. Marszu Pamięci, czcząc w ten sposób pamięć polskich oficerów zamordowanych przez NKWD wiosną 1940 roku. Polscy uczniowie w sobotę złożyli także hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej.
W niedzielnym marszu uczestniczyło blisko 140 uczniów z liceów i gimnazjów Poznania i Wielkopolski. Ze strony rosyjskiej uczestnikami marszu było około 50 uczniów Korpusu Kadetów i Szkoły nr 8 w Smoleńsku, gdzie prowadzona jest nauka języka polskiego.
Marsz rozpoczął się na stacji kolejowej Gniezdowo. "Stacja Gniezdowo jest symbolem tragedii katyńskiej, tutaj się kończyła droga polskich oficerów" - wskazał w rozmowie z PAP Karol Seifert z władz poznańskiego Stowarzyszenia Memoramus. Z tej stacji polscy oficerowie byli przewożeni samochodami więziennymi do Lasu Katyńskiego. Uczestnicy Marszu Pamięci przeszli kolumną tę około trzykilometrową trasę.
Następnie na terenie Zespołu Memorialnego w Katyniu odbyła się uroczystość; oddano hołd ofiarom zbrodni katyńskiej, a także tysiącom ofiar represji stalinowskich, które spoczywają w rosyjskiej części nekropolii. Głos zabrała wielkopolska kurator oświaty Elżbieta Leszczyńska, przedstawiciele młodzieży rosyjskiej i polskiej. Złożono kwiaty na Polskim Cmentarzu Wojennym i w rosyjskiej części Zespołu Memorialnego.
Organizatorem corocznych spotkań młodzieży z Wielkopolski i Smoleńska jest Stowarzyszenie Współpracy ze Wschodem Memoramus, a zainicjował je Wincenty Dowojna, syn zamordowanego w Katyniu oficera. Przedsięwzięcie udaje się od tylu lat realizować, bo działaczom poznańskiego stowarzyszenia "zależy na tym, aby prawda o Katyniu nie zginęła, by można było pokazać młodzieży wielopokoleniową walkę o prawdę; pokazać to, że ze złem trzeba walczyć" - powiedział Seifert.
Jak zauważył, chodzi o to, by młodzi ludzie wiedzieli, "po której stronie należy stanąć" w tej walce, a przy tym również - by mogli "poznać inną kulturę, inne środowisko, poznać Polaków, którzy mieszkają w Smoleńsku i zobaczyć, że żyjąc z daleka od Polski można zachować polskość, być Polakiem, cenić polskie wartości".
Przed niedzielnymi uroczystościami polska młodzież w sobotę rano odwiedziła miejsce katastrofy polskiego samolotu prezydenckiego - lotnisko Siewiernyj w Smoleńsku. W tym miejscu odmówiono modlitwę i oddano hołd ofiarom katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku.
W sobotę uczniowie z Wielkopolski zwiedzali miasto, m.in. spotkali się ze smoleńską wspólnotą katolicką i wzięli udział we wspólnym koncercie z rosyjskimi uczniami i młodzieżą z Domu Polskiego w Smoleńsku. Polscy uczestnicy Marszu Pamięci tego dnia zwiedzili również Zespół Memorialny w Katyniu i wzięli udział we mszy świętej na Polskim Cmentarzu Wojennym.
Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)
awl/ kot/ kar/
