Ustanowienie 24 marca Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów dotyczy tego, co najpiękniejsze w polskiej historii i w relacjach polsko-żydowskich - ocenił w rozmowie z PAP podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski.
We wtorek Sejm przyjął ustawę ustanawiającą 24 marca Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Dzień ten będzie miał charakter święta państwowego. Prace nad projektem ustawy zainicjował prezydent Andrzej Duda.
"Ustawa uhonoruje naszych bohaterów, którymi byli Polacy ratujący swoich współobywateli Żydów. Uhonoruje tych, którzy pomimo grożącej im śmierci, bo Polska była tym krajem, gdzie za pomoc Żydom groziła ze strony Niemców śmierć, narażali się ratując Żydów" - powiedział Kolarski. Wymienił też postaci, które podczas nowego święta państwowego 24 marca będą upamiętnione, jak np. Jan Karski, Witold Pilecki, Irena Sendlerowa, ks. Marceli Godlewski czy rodzina Ulmów.
Podkreślił, że Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów uhonoruje również Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, którzy upamiętnieni są m.in. w ogrodach Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem w Jerozolimie. Do tej pory - jak mówił Kolarski - Instytut wyróżnił ok. 7 tys. Polaków, którzy tworzą największą grupę osób spośród 51 krajów świata.
"To będzie też święto tych wszystkich, tysięcy Polaków, którzy w różny sposób nieśli pomoc Żydom w czasie okupacji" - dodał.
"Warto też pamiętać o tym, że ta ustawa z jednej strony honoruje naszych bohaterów, a z drugiej strony pokazuje wzór do naśladowania dla Polek i Polaków (...). Chcę podkreślić, że ta ustawa jest tym, co najpiękniejsze w relacjach polsko-żydowskich, tym, co najpiękniejsze w polskiej historii. I nie należy odnosić jej do bieżącej sytuacji politycznej w żaden sposób" - tłumaczył Kolarski.
Minister przypomniał, że projekt ustawy ustanawiający Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów został ogłoszony przez prezydenta Andrzeja Dudę w październiku ubiegłego roku. "W Pałacu Prezydenckim podczas uroczystości, która była uhonorowaniem Polaków, którzy w latach drugiej wojny światowej, pomagali Żydom. Ta uroczystość miała też na celu złożenie hołdu w 75-lecie powstania +Żegoty+ - Rady Pomocy Żydom - jedynej organizacji w okupowanej Europie, która niosła pomoc Żydom w sposób zorganizowany. To bardzo ważne, by pamiętać, że ta inicjatywa powstała w tym kontekście" - mówił Kolarski.
Przyjęta przez Sejm ustawa zakłada, że Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką obchodzony będzie 24 marca i będzie miał on charakter święta państwowego. Wybór daty 24 marca wiąże się z tym, że tego dnia 1944 r. Niemcy zamordowali w Markowej rodzinę Ulmów - Józefa i Wiktorię oraz ich dzieci oraz ukrywających się u tej rodziny Żydów.
Zgodnie z treścią ustawy, ustanowienie Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów jest wyrazem hołdu "Polakom – bohaterom, którzy w akcie heroicznej odwagi, niebywałego męstwa, współczucia i solidarności międzyludzkiej, wierni najwyższym wartościom etycznym, nakazom chrześcijańskiego miłosierdzia oraz etosowi suwerennej Polski, Rzeczypospolitej Przyjaciół ratowali swoich żydowskich bliźnich od Zagłady zaplanowanej i realizowanej przez niemieckich okupantów.
W preambule ustawy - zgodnie z poprawką zgłoszoną przez PO - zapisano też słowa o "obywatelach polskich". Zmiana ta ma uhonorować również te osoby, które jako obywatele II Rzeczypospolitej, ale nie polskiej narodowości, ratowały Żydów. (PAP)
autor: Norbert Nowotnik
nno/ agz/