Naczelny rabin Rosji Berl Lazar i prezes Federacji Gmin Żydowskich Rosji Aleksandr Boroda w poniedziałek uczcili pamięć ofiar Holokaustu, zapalając świece w Muzeum Żydowskim i Centrum Tolerancji w Moskwie.
W uroczystości uczestniczyli ambasadorowie akredytowani w Federacji Rosyjskiej, przedstawiciele organizacji międzynarodowych i duchowni różnych wyznań.
Elementem ceremonii było otwarcie wystawy dzieł Josefa Baua, polsko-izraelskiego poety, prozaika, malarza, grafika i fotografa pochodzenia żydowskiego, który tworzył w języku polskim i hebrajskim.
W 1942 roku Bau został więźniem niemieckiego obozu pracy przymusowej w Płaszowie koło Krakowa, skąd później przeniesiono go do niemieckiego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen w pobliżu Rogoźnicy. Dzięki wpisowi na listę Schindlera w październiku 1944 roku przewieziony został do niemieckiego obozu pracy Brunnlitz na Morawach. Pracował tam w fabryce emalii należącej do Oskara Schindlera. Tam też doczekał wyzwolenia w maju 1945 roku.
Ceremonia zakończyła się pokazem krótkometrażowego filmu "Pantofelki" Konstantina Fama, opowiadającego o najstraszniejszych epizodach II wojny światowej z perspektywy nóg anonimowej dziewczyny. W filmie nie pojawia się ani jedna twarz.
Z okazji Dnia Pamięci w niektórych moskiewskich bibliotekach pokazywany był film dokumentalny "Holokaust – klej do tapet?" Mumina Szakirowa. Dzieło to przedstawia wizytę w obozie Auschwitz-Birkenau dwóch młodych Rosjanek, które w chętnie oglądanym teleturnieju na pytanie, czym był Holokaust, odpowiedziały: "To klej do tapet". Po tym zdarzeniu zostały zaproszone do odwiedzenia Muzeum Auschwitz-Birkenau i zapoznania się z tragiczną historią, której nie znały.
Moskiewskie Muzeum Żydowskie i Centrum Tolerancji dokumentuje historię rosyjskich Żydów od czasów carskich po współczesność. Placówka, ufundowana przez oligarchów bliskich prezydentowi Władimirowi Putinowi, powstała w roku 2012 w wybudowanej w 1927 roku zajezdni autobusowej w centrum Moskwy.
Budynek ten rosyjskie władze pod koniec lat 90. przekazały społeczności żydowskiej. Do 2012 roku mieściła się w nim galeria sztuki współczesnej "Garaż" Darii Żukowej, partnerki życiowej lojalnego wobec Kremla miliardera Romana Abramowicza.
Putin osobiście wsparł koncepcję muzeum, przekazując na jego rzecz równowartość swej miesięcznej pensji. Później przekazał placówce także cenne archiwalia żydowskie - bibliotekę Schneersona.
Organizatorzy muzeum stawiają sobie za cel nie tylko ukazywanie w kreatywny i interaktywny sposób codziennego życie i kultury Żydów, ale również przyczynianie się do dialogu międzykulturowego. Na terenie placówki funkcjonują wystawy stałe, ekspozycje czasowe, biblioteka, sklep muzealny, centrum badań, sale konferencyjne, ośrodek dla dzieci oraz koszerna kafejka.
W poniedziałek na całym świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Został ustanowiony w 2005 roku przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych. Obchodzony jest 27 stycznia, w rocznicę wyzwolenia przez żołnierzy Armii Czerwonej niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau w 1945 roku.
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ awl/ kar/