W niedzielę po południu 126 żołnierzy 3. Podkarpackiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej im. płk Łukasza Cieplińskiego złożyło uroczystą przysięgę na sztandar na Rynku w Przemyślu (Podkarpackie).
W trakcie uroczystości posłanka PiS, przewodnicząca sejmowej Komisji Łączności z Polakami za Granicą Anna Schmidt-Rodziewicz odczytała list marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.
„Przysięga wojskowa to moment niezwykle ważny, a zarazem głęboki w swojej wymowie, nawiązuje bowiem to pięknej i bogatej tradycji oręża polskiego zarówno czasów powstań, po roku 1914, jaki i okresu, kiedy nasze państwo wybijało się na niepodległość. Również do dramatycznych lat okupacji wojennej i powojennej” - napisał marszałek.
Kuchcińskie zaznaczył w liście, że słowa przysięgi „głęboko zapadają w serca” i są wielkim zobowiązaniem podjętym do końca życia. „Zobowiązaniem wobec ojczyzny i narodu. Przysięgacie bronić niepodległości i suwerenności państwa polskiego, zaś społeczeństwu zapewnić bezpieczeństwo, pokój i nieść wszelką pomoc. Przekonany jestem, że gdy przyjdzie taka potrzeba, każdy z was będzie strzegł granic państwa polskiego” - podkreślił marszałek Sejmu.
W uroczystości udział wziął również wiceminister obrony narodowej Michał Dworczyk, który z kolei odczytał list ministra ON Antoniego Macierewicza.
Jak zaznaczył w liście szef resortu obrony, WOT są istotną częścią budowanego obecnie systemu bezpieczeństwa. W ocenie Macierewicza żołnierze WOT to „nowoczesna, doskonale wyszkolona i wyposażona narodowa siła obronna, gotowa do szybkiej reakcji na zagrożenie”. „Godna wspaniałych niepodległościowych tradycji, które ma honor dziedziczyć i obowiązek wzmacniać. Dziękuję, że aktywnie uczestniczycie w życiu swojego regionu i podjęliście wysiłek wspierania jego mieszkańców, również, jako ich zbrojni obrońcy” - napisał minister ON.
Wiceminister Dworczyk w swoim wystąpieniu zaznaczył natomiast, że każdy kto wypowiadał słowa roty przysięgi, będzie pamiętał ten dzień do końca życia.
„Ale to będzie coś więcej niż wspomnienie, to zobowiązanie do codziennej służby, do poświęcenia. A kiedy przyjdzie taki moment, do tego, aby stanąć z bronią i bronić granic Rzeczypospolitej Polskiej. Jestem pewny, że wy, jako ochotnicy będziecie o tym pamiętać” - powiedział Dworczyk.
Zaapelował do żołnierzy, aby pamiętali o „żołnierskim dziedzictwie”, m.in. o żołnierzach antykomunistycznego i antysowieckiego podziemia, bo – jak dodał wiceminister – dzięki nim, obecni żołnierze mogą z dumą nosić mundur Wojska Polskiego.
Na koniec swojego wystąpienia Dworczyk złożył żołnierzom życzenia, m.in. ciężkiej służby, potu, wysiłku, poświęcenia i wymagających dowódców. „Ale życzę wam również, żeby każdego dnia rano, kiedy będziecie się budzić, żebyście mieli świadomość, że służycie ojczyźnie, a Polacy dzięki wam czują się bezpiecznie” - powiedział Dworczyk.
W weekend przysięgi złożyło w sumie ok. 900 żołnierzy WOT. Uroczystości odbyły się w trzech województwach, oprócz podkarpackiego, także w lubelskim i podlaskim.
Obecnie w WOT służbę pełni ponad 5 tys. żołnierzy.
Wojska Obrony Terytorialnej jako samodzielny, piąty rodzaj sił zbrojnych zostały powołane z początkiem bieżącego roku. Trzy miesiące później Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej formalnie przejęło dowodzenie nad trzema pierwszymi brygadami sformowanymi w woj. podlaskim, lubelskim i podkarpackim.
Formowane są kolejne trzy brygady, jedna na Warmii i Mazurach oraz dwie na Mazowszu, w tych jednostkach obecnie trwa proces obsadzania stanowisk kadrą zawodową, pierwsze szkolenia ochotników zaplanowane są w tych jednostkach na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2018 roku.
W przyszłym roku ma się rozpocząć formowanie siedmiu brygad w centralnej części Polski, a od roku 2019 - czterech brygad na zachodzie kraju; w przyszłym roku mają zostać utworzone dowództwa brygad i pierwsze pododdziały w województwach śląskim i wielkopolskim. Zgodnie z założeniami brygady WOT mają powstać w każdym województwie, a w woj. mazowieckim - dwie.
Docelowo formacja ma liczyć 53 tys. żołnierzy. WOT przygotowują się do działań w czasie pokoju, kryzysu i wojny, mają wspierać wojska operacyjne, służby ratownicze i lokalne społeczności.
Wojciech Huk (PAP)
huk/ son/