W Sejmie odbyła się dyskusja nad projektem ustawy, zgodnie z którym Sybiracy, czyli osoby represjonowane w latach 1939-1956 przez ZSRR, mogliby otrzymać pomoc finansową do 30 tys. zł i rentę inwalidzką. Propozycje te zgłosiło PiS, przeciwko nim opowiada się PO.
W piątek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy o przyznaniu świadczenia pieniężnego i renty inwalidzkiej kombatantom przebywającym w latach 1939-1956 na przymusowym zesłaniu lub deportacji w ZSRR. Projekt zakłada przyznanie Sybirakom świadczenia pieniężnego za okres deportacji, a także ok. 1,3 tys. zł renty.
"Wypłata świadczenia pieniężnego jest motywowana przekonaniem, że osobom, które doznały krzywd w ZSRR, należy się zadośćuczynienie" - powiedział przedstawiając uzasadnienie projektu poseł wnioskodawca Krzysztof Jurgiel (PiS).
Świadczenie pieniężne przysługiwałoby osobom, które w latach 1939-1956 z przyczyn politycznych, religijnych lub narodowościowych przebywały na przymusowym zesłaniu lub deportowaniu w ZSRR, były w tym czasie obywatelami polskimi oraz posiadają polskie obywatelstwo w chwili złożenia wniosku o przyznanie świadczenia. Świadczenie wynosiłoby 400 zł za każdy miesiąc trwania represji, jednak łącznie nie więcej niż 30 tys. zł.
Projekt zakłada również przyznanie Sybirakom renty inwalidy wojennego w wysokości ok. 1,3 tys. zł miesięcznie. Zgodnie z projektem, ma być przyznawana decyzją kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych na wniosek osoby zainteresowanej. Do wniosku mają być dołączone dowody potwierdzające rodzaj i okres zesłania lub deportacji. Projekt przewiduje, że nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2014 r.
Posłowie PiS przypominają, że z każdym rokiem zmniejsza się liczba Sybiraków. Obecnie w Polsce - jak podali - żyje ich ok. 33,6 tys., ale do świadczeń uprawnionych byłoby 24,5 tys. osób. To oznacza, że koszty wprowadzenia tych przepisów wyniosłyby ok. 676,2 mln zł. Koszt wprowadzenia rent inwalidzkich dla Sybiraków, przy ok. 4,5 tys. uprawnionych, ma wynieść ok. 40 mln zł rocznie. Projektodawcy zakładają, że łączny koszt wprowadzenia ustawy w życie to ok. 966 mln zł.
Wniosek o odrzucenie w całości projektu w pierwszym czytaniu zgłosili posłowie PO. Według nich oraz zdaniem posłów PSL propozycje PiS obciążone są poważnymi wadami legislacyjnymi i strukturalnymi. Chodzi m.in. o to, że koszt wejścia ustawy w życie jest zbyt duży. Zgodzili się, że Sybiracy zasługują na jeszcze większą pomoc państwa, ale uznali, że musi być ona realistyczna. Ich zdaniem, należy zintensyfikować żądania wobec Rosji, która tak samo jak Niemcy za pośrednictwem powołanej do tego fundacji powinna wypłacić odszkodowania osobom poszkodowanym przez Związek Sowiecki.
Dalszych prac nad projektem chce m.in. Twój Ruch i SLD, które uznały, że propozycje PiS można traktować jako wyjściowe.
Głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie projektu w całości odbędzie się podczas następnego posiedzenia Sejmu. (PAP)
nno/ ula/ jra/