W wileńskim Parku Pamięci Tuskulanum odbyła się w piątek uroczystość upamiętniająca zamordowanych przez NKWD i pogrzebanych tu około 700 osób, ofiar powojennych represji sowieckich, m.in. 52 Polaków, wśród których jest 32 żołnierzy AK. 28 września przypada 75. rocznica od pogrzebania na terenie dawnego parku posiadłości Tuskulanum pierwszych ofiar.
„Przed 75 laty, w nocy 28 września do Tuskulanum wjechała ciężarówka przykryta brezentem. (…) Z ciężarówki wyciągnięto ciała dziesięciu osób i wrzucono do dużego dołu wcześniej wykopanego. Tak rozpoczęła się tragiczna historia masowego grobu w Tuskulanum” - napisano w komunikacie Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy.
Od kilkunastu lat odbywają się na Litwie pod koniec września uroczystości upamiętniające ofiary reżimu sowieckiego. W piątkowych uroczystościach w Tuskulanum udział wzięli też przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej i polskich organizacji kombatanckich, którzy złożyli kwiaty w kolumbarium, będącym zbiorową mogiłą około 700 bezimiennych osób.
„Zachowanie pamięci o historii, o tej bolesnej, pozwala nam być tymi, kim jesteśmy. Dlatego tak ważne jest przypominanie również o tym tragicznym miejscu, o tym, co się tu wydarzyło” - powiedziała PAP dyrektor Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy Terese Birute Burauskaite.
Tuskulanum to położony w wileńskiej dzielnicy Żyrmunai zespół pałacowo-parkowy, który obejmuje neoklasycystyczny pałacyk zbudowany w 1825 roku. W 1940 roku został on znacjonalizowany, a z apartamentów w pałacyku korzystali oficerowie sowieckiej bezpieki.
W 1994 roku przystąpiono do prac restauratorskich. W czasie przygotowania placu budowy odkryto szczątki 706 osób, z których 40 zidentyfikowano. Ustalono, że są to ofiary mordów popełnionych przez sowiecką bezpiekę w latach 1944-1947: członkowie litewskiego ruchu oporu, żołnierze AK, osoby kolaborujące z hitlerowcami, dezerterzy z Armii Czerwonej, jak też pospolici przestępcy.
Szczątki ekshumowano z masowych grobów i umieszczono w kolumbarium zbudowanym nieopodal pałacyku na stoku sztucznie utworzonego wzgórza. Kolumbarium poświęcono w 2004 roku. Umieszczono tu około 700 bezimiennych skrzynek ze szczątkami.
Przed kilkoma laty środowiska polskie na Litwie wystąpiły z pomysłem identyfikacji szczątków AK-owców znajdujących się w Tuskulanum.
Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy wyraziło gotowość do współpracy z polskim Instytutem Pamięci Narodowej w celu identyfikacji szczątków. Jak poinformowała PAP Burauskaite „prac na razie nie rozpoczęto z przyczyn formalno-prawnych, ale obie strony są otwarte na współpracę”.
Szacuje, że w antykomunistycznym podziemiu na Wileńszczyźnie walczyło około 200 Żołnierzy Wyklętych. Oddzielną kartę zapisała 5. Wileńska Brygada, która wycofała się z Wileńszczyzny w trakcie operacji „Ostra Brama”, pokonała kilkaset kilometrów i walczyła ma terenie Polski. Wśród nich był m.in. legendarny „Łupaszka”, major Zygmunt Szendzielarz, a także sanitariuszka Danuta Siedzikówna „Inka”.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ ap/