W Wilnie ponownie zainstalowano tablicę pamiątkową ku czci Jonasa Noreiki, założyciela getta w Szawlach. Pod koniec lipca tablicę usunięto na wniosek mera miasta. W czwartek z inicjatywy kilku organizacji społecznych zawieszono nową.
Na nowej tablicy, w odróżnieniu od tej usuniętej, jest też informacja, że Noreika był więźniem obozu koncentracyjnego Stutthof.
Zawieszanie tablicy w dawnym miejscu, na ścianie gmachu Biblioteki Litewskiej Akademii Nauk w centrum Wilna, obserwowała w czwartek wieczorem grupa około 50 osób śpiewających patriotyczne pieśni. Mer Wilna Remigijus Szimaszius w reakcji na te działania oświadczył, że „są one nielegalne".
„Nie było to uzgadniane ani z samorządem, ani z właścicielką budynku – biblioteką” - powiedział dziennikarzom. Szimaszius liczy też, że w sprawie tej zabiorą głos również przedstawiciele władz państwowych. „Będziemy oczekiwali na ich ocenę i decyzję” - dodał.
Tablica ku czci Jonasa Noreiki od lat wzbudza kontrowersje. Litewska Wspólnota Żydów żądała jej usunięcia, ponieważ Noreika jako szef administracji okręgu szawelskiego na początku wojny podpisał rozporządzenie o zamknięciu tamtejszych Żydów w gettach i konfiskacie ich majątku.
Obrońcy Noreiki przypominają natomiast, że w 1942 roku został przez Niemców aresztowany i osadzony w obozie koncentracyjnym Stutthof z powodu czynnego sprzeciwu wobec zamiarów utworzenia składającej się z Litwinów jednostki Waffen-SS. Po wyzwoleniu obozu wrócił do kraju i dołączył do ruchu antysowieckiego. Był jednym z dowódców ruchu oporu; posługiwał się wtedy pseudonimem Generolas Vetra (Generał Burza), pracując na co dzień jako prawnik Biblioteki Litewskiej Akademii Nauk. Został aresztowany w 1946 roku, a rok później stracony.
W obronie Jonasa Noreiki w czwartek wieczorem kilkaset osób demonstrowało również na placu przed urzędem prezydenta.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ dmi/ mc/