Warszawski kościół Wszystkich Świętych otrzymał w środę tytuł "House of life", czyli "Dom życia". Międzynarodowa Fundacja Raoula Wallenberga nadaje go miejscom, w których w czasie Holocaustu były ratowane osoby narodowości żydowskiej.
Warszawska świątynia w czasie II wojny światowej znalazła się na terenie getta. Ówczesny proboszcz ks. Marceli Godlewski udzielał żydowskiej ludności schronienia przed Niemcami, zorganizował też w parafii jadłodajnię, która wydawała ok. 100 posiłków dziennie.
Samuel Tenembaum: Ks. Marceli Godlewski udzielał schronienia i karmił Żydów w murach tego kościoła, choć wiedział, że każda pomoc Żydom była karana śmiercią. Wielu przetrwało Holocaust właśnie dzięki temu, że schronili się w murach tej świątyni. Ten kościół to był dom życia, miejsce życia, fort życia. Ciemność nie mogła go przezwyciężyć.
Jak zaznaczył Samuel Tenembaum, syn założyciela fundacji, kiedy we wrześniu 1939 r. naziści wtargnęli do Polski z zamiarem wymordowania wszystkich osób narodowości żydowskiej, ks. Godlewski nie mógł patrzeć obojętnie na to, co się wokół niego działo. "Dlatego udzielał schronienia i karmił Żydów w murach tego kościoła, choć wiedział, że każda pomoc Żydom była karana śmiercią. Wielu przetrwało Holocaust właśnie dzięki temu, że schronili się w murach tej świątyni" – podkreślił Tenembaum. Dodał, że "ten kościół to był dom życia, miejsce życia, fort życia. Ciemność nie mogła go przezwyciężyć".
Parafrazując żydowską modlitwę, powiedział, że "gdyby ten budynek miał być tylko schronieniem dla Żydów, już tylko to by wystarczyło. Gdyby tylko zapewniał im żywność, to by wystarczyło. Gdyby dostawali tu tylko dokumenty umożliwiające ucieczkę na +aryjską+ stronę, to też by wystarczyło. A tutaj Żydzi nie tylko mogli się schronić, dostać żywność i dokumenty, ale jeszcze ks. Godlewski wyprowadzał z getta żydowskie dzieci. To znaczenie więcej niż dość" – zaznaczył Tenembaum.
W liście skierowanym do uczestników uroczystości prezydent Andrzej Duda podkreślił, że w Polsce w czasie II wojny światowej za wszelką pomoc udzielaną Żydom groziła kara śmierci, lecz mimo zagrożenia wielu Polaków wykazało się odwagą, ryzykując nie tylko swoje życie, lecz także życie swoich bliskich. "Te osoby są narodowymi bohaterami" – napisał prezydent RP.
Dodał, że przyznane kościołowi Wszystkich Świętych wyróżnienie jest znakiem "wdzięczności dla wszystkich Polaków ratujących żydów. Zasady, którymi się kierowali, pozostają zawsze aktualne. Również dziś chcemy pozostać wierni tym wartościom" – zaznaczył Andrzej Duda.
Prezydent Andrzej Duda: W Polsce w czasie II wojny światowej za wszelką pomoc udzielaną Żydom groziła kara śmierci, lecz mimo zagrożenia wielu Polaków wykazało się odwagą, ryzykując nie tylko swoje życie, lecz także życie swoich bliskich. Te osoby są narodowymi bohaterami.
Senator Jan Żaryn (PiS), występujący w mieniu marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, powiedział, że w czasach Holokaustu autorytetami dla Polskiego społeczeństwa były polskie władze na uchodźstwie, polska armia oraz Kościół katolicki. "To, że Polacy ratowali Żydów w czasie II wojny światowej, to zasługa m.in. tych autorytetów" – powiedział.
Senator przypomniał, że "według dzisiejszej wiedzy historycznej, spośród 15 biskupów obecnych wówczas na ziemiach polskich na pewno 13 chroniło Żydów. Wśród rzeszy kapłanów postawy takie jak postawa ks. Godlewskiego też nie były odosobnione. Obecnie znamy 800 potwierdzonych przypadków księży ratujących Żydów w czasie II wojny światowej".
Biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Rafał Markowski powiedział, że dla kapłanów ks. Godlewski "pozostaje wzorem prawdziwego kapłaństwa. Swoim życiem pokazał, że Ewangelią trzeba żyć w całej pełni. Ratować życie ludzkie, narażając swoje własne życie - to prawdziwie ewangeliczna postawa. Oddając mu cześć, oddajemy cześć całej rzeszy ludzi bezimiennych, których nazwisk nigdy nie poznamy, którzy ratowali Żydów z narażaniem własnego życia" – powiedział bp Markowski.
Na zakończenie wewnątrz kościoła odsłonięto tablicę, na której widnieje napis w języku angielskim "Ten budynek służył jako schronienie dla niewinnych ludzi, którzy byli prześladowani przez nazistów".
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz państwowych, ambasadorzy, duchowieństwo, przedstawiciele Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów i Żydowskiego Instytutu Historycznego.
Raoul Wallenberg był szwedzkim dyplomatą, od 1944 r. pełnił funkcję sekretarza szwedzkiej ambasady w Budapeszcie. W czasie II wojny światowej uratował ok. 100 tysięcy węgierskich Żydów. Założycielem fundacji jego imienia jest Baruch Tenembaum. Fundacja ma swoje oddziały w Nowym Jorku, Jerozolimie, Buenos Aires, Berlinie i Rio de Janeiro. Od 2014 r. upamiętnia miejsca związane z ratowaniem Żydów w czasie Holocaustu. Obecnie na świecie jest 300 obiektów uhonorowanych tytułem "House od life".
Iwona Żurek (PAP)
iżu/ karo/