2011-06-17 (PAP) - O niezwykłym sposobie walki Polaków z komunizmem opowiada wystawa przygotowana w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie "Pomarańczowa Alternatywa - Happeningiem w komunizm".
2011-06-17 (PAP) - O niezwykłym sposobie walki Polaków z komunizmem opowiada wystawa przygotowana w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie "Pomarańczowa Alternatywa - Happeningiem w komunizm".
Wystawa organizowana jest w związku z polską Prezydencją w Radzie Unii Europejskiej. W zamierzeniu organizatorów ma zapoznać zarówno polską, jak i zagraniczną publiczność ze szczególną formą polskiego "lekarstwa" na komunizm.
Na wystawie po raz pierwszy tak obszernie zaprezentowana została historia Pomarańczowej Alternatywy, jednego z ciekawszych zjawisk lat 80. w Polsce. Opowieść o narodzinach i rozwoju zjawiska została osadzona na tle historii politycznej i społecznej Polski lat 80. XX wieku oraz późniejszej transformacji systemowej.
Wykorzystano do tego bogaty materiał archiwalny (oryginalne zdjęcia, filmy, druki ulotne, wielkoformatowe powiększenia) oraz aranżacje z wykorzystaniem replik rekwizytów używanych podczas happeningów. Przewidziano także możliwość działań publiczności: może ona np. namalować rysunek na murze, napisać podanie na maszynie do pisania lub pobawić się repliką tekturowego czołgu.
"Naszym celem było uchwycenie specyfiki happeningów Pomarańczowej Alternatywy, które rozgrywały się w przestrzeni ulicy, najpierw Wrocławia, później także innych polskich miast. Ich ulotnego, ulicznego charakteru. W związku z tym sprawiliśmy, że Galeria MCK poprzez sposób aranżacji stała się ulicą okresu PRL-u" - powiedziała PAP podczas prezentacji wystawy jedna z kuratorek Katarzyna Jagodzińska. Jak wyjaśniła, bilety sprzedawane są w kiosku rodem z lat 80., na murze figurują malowane krasnale, nad głowami wiszą transparenty Pomarańczowej Alternatywy, w sali kinowej prezentowane są filmy z Polskiej Kroniki Filmowej.
Obecny podczas prezentowania w piątek wystawy dziennikarzom twórca Pomarańczowej Alternatywy "Major" Waldemar Fydrych powiedział PAP, że według niego właściwsze do prezentowania dorobku Pomarańczowej Alternatywy byłoby muzeum. "Chciałbym, żeby młodzież mogła się w ten sposób zapoznać z historią Polski, bo ludzie za mało znają historię, nie wiedzą, jak się wtedy żyło" - powiedział.
Fydrych zapowiedział także swój udział w zbliżających się wyborach parlamentarnych. "Rozpatrywana jest kwestia mojego startu do Senatu i trzeba wykorzystać każdą minutę, zaprezentować się z najlepszej strony. Myślę, że już najwyższy czas, żeby Gamonie przeszły do ofensywy i zbawiły Polskę. Tylko my krasnoludki jesteśmy w stanie to zrobić" - powiedział Fydrych, zapowiadając utworzenie własnego komitetu wyborczego Gamonie i Krasnoludki. Przyznał, że otrzymał propozycję pewnej partii politycznej, reprezentowanej w Sejmie, ale on "czuje potrzebę dystansu".
Uzupełnieniem wystawy jest projekt (R)ewolucja, w ramach którego w przestrzeni publicznej Krakowa prezentowane są prace Davida Černý’ego, Marcina Maciejowskiego i Sławka ZBK Czajkowskiego. Prace nawiązują do ulicznego charakteru Pomarańczowej Alternatywy.
Wernisaż wystawy odbędzie się w sobotę. Ekspozycja prezentowana będzie do 2 października.
Narodziny Pomarańczowej Alternatywy mają początek w ruchach studenckich Wrocławia z początku lat osiemdziesiątych. Pomarańczowa Alternatywa z jej liderem - "Majorem" Waldemarem Fydrychem znana jest nie tylko z happeningów. W drugiej połowie lat 80. sławę zdobyły graffiti krasnoludków, które stały się jej emblematem.
"Formy działania Pomarańczowej Alternatywy zawsze łączyły w sobie wymiar społeczno-polityczny z artystycznym. Ostatecznym ich celem było i jest osiąganie, poprzez happening, Wolności w jej wymiarze estetycznym i indywidualnym, a także obalanie społecznego, kulturalnego i politycznego normatywizmu. Cel ten pozostał nadal ważny i aktualny pomimo zmian historycznych, które nastąpiły w wyniku Okrągłego Stołu oraz obalenia Muru Berlińskiego" - napisano na stronie internetowej Pomarańczowej Alternatywy. (PAP)
hp/ ls/