13.10.2010. Wilno (PAP) - Z inicjatywy Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą i wileńskich harcerzy w Wilnie rozpoczęła się w środę akcja zbierania zniczy "Światełko dla Rossy".
Zebrane w ciągu trzech tygodni znicze harcerze i młodzież szkolna zapalą w dniu Wszystkich Świętych na tym najstarszym, liczącym blisko 250 lat wileńskim cmentarzu, określanym mianem polskiej nekropolii narodowej.
Jak poinformowała PAP prezes Komitetu Alicja Klimaszewska, "90 procent grobów na Rossie nie ma bliskich, którzy by się nimi opiekowali i na święta zazwyczaj pozostają one bez światełka".
W ubiegłorocznej akcji "Światełko dla Rossy", która się odbywała po raz pierwszy, zebrano ponad 8 tys. zniczy.
"Tak pięknie, jak w ubiegłym roku Rossa chyba nigdy nie wyglądała. Mam nadzieję, że w tym roku będzie podobnie" - powiedziała Klimaszewska.
Przed rokiem światełka pamięci zapłonęły m.in. na grobie serca marszałka Józefa Piłsudskiego i jego matki, na grobie Joachima Lelewela - historyka i nauczyciela Adama Mickiewicza, na grobach poety Władysława Syrokomli, ojca i ojczyma Juliusza Słowackiego - Euzebiusza Słowackiego i Augusta Becu, malarzy Franciszka Gucewicza i Franciszka Smuglewicza, a także dwojga dzieci Stanisława Moniuszki.
Znicze zapłonęły też na wielu zapomnianych, zapadających się mogiłach zwykłych mieszkańców Wilna i okolic.
Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ az/ ap/ jra/
Na zdjęciu: cmentarz na Rossie.Wilno 11.09.2009 Foto.: Jerzy Undro