NATO nie kwapiło się do podjęcia ryzyka na rzecz walczących o wolność Polaków - ocenił szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, komentując postawę Sojuszu wobec Polski w latach 1980-84. Dokumenty NATO z tego okresu mają być odtajnione w poniedziałek w Brukseli.
"Wysiłkiem naszej placówki przy Sojuszu Północnoatlantyckim kontynuujemy tradycję odtajniania dokumentów z czasów zniewolenia (...). Dzisiaj dowiemy się, jak to wyglądało ze strony NATO, przed wprowadzeniem stanu wojennego za czasów Solidarności, jak i po" - powiedział w poniedziałek Sikorski, udając się na spotkanie ministrów spraw zagranicznych UE w Brukseli.
Minister Sikorski: "Wysiłkiem naszej placówki przy Sojuszu Północnoatlantyckim kontynuujemy tradycję odtajniania dokumentów z czasów zniewolenia (...). Dzisiaj dowiemy się, jak to wyglądało ze strony NATO, przed wprowadzeniem stanu wojennego za czasów Solidarności, jak i po".
Sikorski przypomniał, że gdy był ministrem obrony narodowej, odtajnił dokumenty polskie dotyczące m.in. planów interwencji sił Układu Warszawskiego na Europę Zachodnią. "Gdy byłem ministrem obrony narodowej odtajniłem dokumenty polskie np. mapy inwazji czy +operacji obronnej+, która miała być kontynuowana aż do niebieskich wód Atlantyku" - powiedział. Jak podkreślił, taka operacja była "wielkim niebezpieczeństwem dla Polski, bo wywołałaby kontratak nuklearny ze strony Sojuszu".
W poniedziałek po południu, w kwaterze głównej NATO w Brukseli, minister Sikorski zainauguruje proces odtajnienia dokumentów Sojuszu poświęconych stanowi wojennemu w Polsce. Według informacji polskiego MSZ, zostanie wtedy zaprezentowany pierwszy zbiór upublicznionych dokumentów NATO w sprawie stanu wojennego z okresu 1980-1984, przygotowanych przez Sekretariat Międzynarodowy, Międzynarodowy Sztab Wojskowy i Kwaterę Główną Sojuszniczych Sił Zbrojnych NATO w Europie (SHAPE). W przyszłości dokumenty dostępne będą również na stronie internetowej MSZ.
Jak podkreśla MSZ, upublicznienie tych dokumentów ma też wymiar symboliczny. Polska jest jednym z pierwszych krajów z grona "nowych" państw członkowskich NATO, którym udało się zainicjować odtajnienie dokumentów NATO z czasów zimnej wojny. Jak podkreślił szef polskiej dyplomacji, ważne jest to, że dokumenty zostaną upublicznione "przed upływem trzydziestoletniej klauzuli" tajności. Znaczy to, że "NATO idzie nam znacząco na rękę, te dokumenty trafią w ręce historyków" - dodał.
Archiwiści Sojuszu będą kontynuować prace nad odtajnieniem kolejnych materiałów. Zostaną one zaprezentowane na specjalnej wystawie w grudniu tego roku, w trzydziestą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Wystawa będzie poświęcona temu wydarzeniu, zmianom politycznym w Polsce na przełomie lat 80. i 90. oraz rozwojowi relacji z NATO aż do uzyskania członkostwa w Sojuszu w 1999 roku - podkreśliło w komunikacie MSZ.
Z Brukseli Agata Byczewska (PAP)
aby/ kar/ jbr/