W Białymstoku rozpoczęły się w czwartek po południu dwudniowe, cerkiewne uroczystości, związane z 25. rocznicą przeniesienia tam z Grodna na Białorusi relikwii Męczennika Gabriela, świętego Ziemi Białostockiej i patrona prawosławnej młodzieży.
Relikwie zostały po południu przewiezione do Białegostoku z cerkwi w Zwierkach k. Zabłudowa (Podlaskie), gdzie przechowywane były od maja, od dorocznych uroczystości ku czci męczennika.
Zwierki to rodzinna miejscowość św. Gabriela. Gdy kilka lat temu zbudowana została tam cerkiew i zabudowania żeńskiego monasteru Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, rokrocznie w maju relikwie są tam przenoszone, a do białostockiej katedry św. Mikołaja wracają właśnie we wrześniu.
W związku z jubileuszem 25-lecia ich przeniesienia z Grodna, w tym roku obchody w Białymstoku mają bardziej uroczysty charakter. W czwartek relikwie nie zostały przewiezione bezpośrednio do katedry, ale na Rynek Kościuszki - główny plac w mieście - i stamtąd uroczyście przeniesione do świątyni.
W procesji, przy dźwiękach orkiestry (jej obecność, to nawiązanie do uroczystości sprzed 25 lat) i śpiewach cerkiewnego chóru, wzięły udział tłumy wiernych; po jej zakończeniu pełna ludzi była zarówno świątynia, jak i plac wokół niej.
Modlitwy przy relikwiach, z udziałem prawosławnych hierarchów z kraju i zagranicy, potrwają całą noc. Główna liturgia odbędzie się w piątek przed południem.
Gabriel Gowdel urodził się w Zwierkach w 1684 r., w pobożnej, prawosławnej rodzinie chłopskiej. Gdy miał 6 lat został w nieznanych okolicznościach uprowadzony z domu i zamordowany; jego ciało pochowano na cmentarzu w rodzinnej miejscowości.
Na tym cmentarzu chowano również dzieci, które zmarły podczas zarazy w 1720 r. W trakcie jednego z pogrzebów przypadkiem odkopano ciało Gabriela - okazało się, że jest ono w nienaruszonym stanie. Cudownie ocalałe szczątki męczennika przeniesiono do krypty w cerkwi w Zwierkach. Uważa się, że wydarzenie to przyczyniło się do ustania epidemii.
Kult Gabriela rósł z biegiem lat, głównie za sprawą uzdrowień przy jego grobie. Po pożarze w 1746 r. kaplicy w Zwierkach, relikwie przeniesiono do Zabłudowa, a potem przez wiele lat wędrowały one po Kresach Wschodnich. Trafiły do Słucka, Mińska, potem do Grodna na Białorusi.
We wrześniu 1992 r. - dzięki porozumieniu z białoruską Cerkwią - uroczyście przeniesiono je do białostockiej katedry św. Mikołaja.
Prawosławni duchowni podkreślają, że to wydarzenie miało ogromne znaczenie dla odrodzenia życia religijnego w regionie. Według przedstawicieli Cerkwi, powołujących się na ówczesne dane policji, w uroczystościach wzięło udział 125 tys. osób. "To świadczy o tym, jak powitano relikwie świętego" - podkreśla ks. Grzegorz Misijuk, który 25 lat temu koordynował te uroczystości.
Od początku relikwiami opiekują się siostry zakonne z monasteru Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, początkowo mieszkające w białostockich Dojlidach, a obecnie w Zwierkach.
W związku z jubileuszem, na murze okalającym katedrę św. Mikołaja w Białymstoku oglądać można wystawę fotografii nawiązujących do uroczystości, m.in. zdjęcia z pielgrzymek Białystok-Zwierki, odbywających się w maju.(PAP)
rof/ js/