W centrum świąt Bożego Narodzenia znajduje się osoba Syna Bożego, który został zrodzony z Maryi w konkretnym momencie historii świata. Wszelka ludzka nędza bierze się z tego, że nie ma dla Jezusa miejsca w ludzkich sercach - powiedział PAP metropolita częstochowski abp Wacław Depo.
Metropolita częstochowski wyjaśnił, że w centrum świąt Bożego Narodzenia jest osoba Syna Bożego, który został zrodzony z Maryi z Nazaretu w konkretnym momencie historii świata.
"To, że Jezus jest postacią historyczną potwierdzają nie tylko Ewangelie. Imię Jezusa zostało wpisane także w kronikę cezara Oktawiana Augusta, za którego panowania Jezus urodził się w Betlejem" - przypomniał.
Wyjaśnił, że imię Jezus oznacza: "Bóg jest zbawieniem". "To, o co powinniśmy się starać w te święta, to odnalezienie Chrystusa jako rzeczywistego centrum historii świata, a nie tylko Kościoła" - podkreślił abp Depo.
Według hierarchy od początku historii Jezusa pojawiał się problem, czy ludzie, którzy Go spotykają, znajdą dla Niego miejsce w swoich sercach. Przypomniał, że Chrystus urodził się w ubogiej stajence, ponieważ nie było dla niego miejsca w gospodzie.
"Niewątpliwie wszelka ludzka nędza bierze się z tego, że nie ma dla Jezusa miejsca w ludzkich sercach" - stwierdził abp Depo. Według hierarchii ludzkie serce oznacza sumienie, czyli wewnętrzny głos mówiący: "rozpoznaj prawdę, unikaj błędu oraz unikaj zła i czyń dobro". "Dlatego naszym zdaniem jest dziś także zbadać swoje serce i zobaczyć, czy mamy w nim miejsce dla Jezusa" - mówił.
Zdaniem metropolity częstochowskiego zadanie to należy rozpocząć od pochylenia się nad Ewangelią. Zastrzegł, że czytając kolejne strony Nowego Testamentu powinniśmy odkrywać w nim odniesienia do konkretnych sytuacji naszego życia, tak by zrozumieć, iż nie jest to rodzaj mitu czy religijnego opowiadania, ale prawda mająca realny związek z naszym życiem.
"Wczytując się w historię zwiastowania widzimy, że Jezus był w pełni człowiekiem od momentu poczęcia pod sercem Maryi. To pokazuje nam ważną prawdę, że każdy człowiek jest człowiekiem w pełni nie od momentu narodzin, ale już od momentu poczęcia" - podkreślił.
Abp Depo przypomniał słowa z Listu św. Pawła do Galatów, w którym czytamy: "Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo".
"Ten fragment mówi o tym, że sam Bóg wybrał czas, kiedy Jezus stał się człowiekiem. Więc jeżeli wierzymy, że On jest, a nie tylko był, zaczynamy rozumieć, że Chrystus zostawił nam Kościół, który jest naszym domem. Jezus zaprasza każdego bez wyjątku człowieka do tego, by wszedł do tego domu i odkrył jego bogactwo, którym są sakramenty, przez które możemy doświadczyć Jego realnej obecności" - zastrzegł.
Podkreślił, że sakramenty święte nie są tylko symbolami wiary, lecz są realną obecnością Boga i przestrzenią Jego działania w naszym życiu. "Przyjęcie prawdy o tym, że Chrystus urodził się w konkretnym momencie historii ma nas prowadzić do spotkania z Nim w naszym dzisiaj. A do tego potrzebna jest łaska wiary" - zastrzegł.
Abp Depo zaznaczył, że ważne miejsce w Bożym planie wcielenia zajmuje Maryja. "To, kim jest Maryja dobrze ukazuje reakcja Elżbiety, matki Jana Chrzciciela, która na spotkanie z brzemienną Maryją zareagowała okrzykiem: +A skądże mi to, że matka mojego Pana przychodzi do mnie?+. Elżbieta, będąca pod natchnieniem Ducha Świętego, zaczyna rozumieć, że Maryja nie jest już zwykłą dziewczyną z Nazaretu, ale stała się kimś niezwykle obdarowanym przez Boga" - mówił.
"Rola Maryi i Jej obecność nie tylko przy Jezusie, ale także przy całym Kościele, jest jedyna i niepowtarzalna. Maryja jest naszą pośredniczką, do której możemy zwracać się z naszymi sprawami. A Ona - tak jak w Kanie Galilejskiej, gdzie wyprosiła u Jezusa cud przemiany wody w wino - wstawia się za nami i ratuje nas z naszych utrapień" - zaznaczył.
Abp Depo zaznaczył, że kiedy wpatrujemy się w postać Maryi, sami stajemy się piękniejsi od wewnątrz, tak jak Ona była od wewnątrz piękna. "Stajemy się wówczas bardziej otwarci na dary otrzymane od Boga" - ocenił.
Przytoczył słowa papieża Benedykta XVI, który na Boże Narodzenie życzył "nowego pragnienia zawierzenia Bogu na wzór Maryi". "Staje przed nami nowe zadanie zawierzenia Bogu we wszystkich okolicznościach naszego życia - chociażby teraz, kiedy przeżywamy trudny czas pandemii i lęku o zdrowie nasze i naszych najbliższych, a także zagrożeń społecznych czy militarnych, które przychodzą do nas ze Wschodu" - wyjaśnił.
Dodał, że w Boże Narodzenie Dzieciątko Jezus przynosi nam nową nadzieję. "Żeby cieszyć się tą nową nadzieją na odnowienie świata i nas samych, trzeba uwierzyć Chrystusowi, że On mówi nam prawdę, nie tylko przez słowa, ale całym sobą" - zastrzegł abp Depo.(PAP)
Autor: Iwona Żurek
iżu/ mhr/