Niech setna rocznica III Powstania Śląskiego przypomni wszystkim wartość wspólnego odczytywania całości naszych dziejów i pobudzi serca do odpowiedzialności – zaapelował w piątek metropolita katowicki arcybiskup Wiktor Skworc.
„Niech w naszym współdziałaniu manifestuje się rzeczywisty, a nie jedynie deklarowany patriotyzm, który jest fundamentem pokoju i stabilizacji naszej małej i wielkiej ojczyzny” – dodał, wskazując na potrzebę poczucia identyfikacji z regionem, zwłaszcza obecnie, gdy stoi on u progu gospodarczej transformacji.
W piątek arcybiskup przewodniczył mszy z okazji stulecia III powstania śląskiego, sprawowanej w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej w Katowicach-Szopienicach. Powstanie, które zdecydowało o korzystniejszym dla Polski podziale Górnego Śląska, wybuchło w nocy z 2 na 3 maja 1921 r. Na najbliższe dni zaplanowano w regionie wiele rocznicowych obchodów.
Sporą część homilii metropolita poświęcił postaci Wojciecha Korfantego – działacza narodowego na Górnym Śląsku i dyktatora III powstania śląskiego, uważanego z jednego z ojców niepodległości. Jak przypomniał, Korfanty przed stu laty wywierał presję na aliantach i to on zdecydował o trzecim zbrojnym zrywie Polaków „aby decyzje o podziale terytorium Górnego Śląska po plebiscycie były bardziej sprawiedliwe, a więc dla strony polskiej korzystniejsze”.
„Odrodzona Polska, świadoma swojej sytuacji politycznej i gospodarczej, nie mogła nie wspierać tych dążeń. Do powstania z całego Górnego Śląska poszło około 40-60 tysięcy ochotników. Była to robotnicza armia, przygotowana w konspiracyjnych warunkach przez Polską Organizację Wojskową Górnego Śląska” – przypomniał. Według arcybiskupa powstanie było wypadkową wielu czynników, „przede wszystkim jednak w warstwie fundamentalnej propolskiego dążenia Górnoślązaków, którzy chcieli przyłączenia Górnego Śląska do odrodzonej ojczyzny”.
„Ten oddolny ruch rozwijał się, opierając się na rdzennych tradycjach. A głównego sojusznika znajdywał w rodzinie, która przez wieki przechowywała słowiańską kulturę, pielęgnowała język serca, którym dla większości Ślązaków był język polski, choć w gwarowej formie. Ogromne znaczenie miał również Kościół katolicki jako przestrzeń wolności, pielęgnowania i strzeżenia własnej tożsamości oraz religijno-oświatowa działalność wielu wybitnych duchownych” – dodał metropolita.
Zaznaczył, że celebrując rocznicę powstania, trzeba pamiętać o ofiarach po obu stronach walk.
„Zostawiamy historykom dociekania, czy była to niewypowiedziana wojna polsko-niemiecka; a patrząc na fakty historyczne, trzeba realistycznie stwierdzić, że powstanie nie miałoby szans, gdyby nie oddolne poparcie ze strony autochtonów, Górnoślązaków; więc modlimy się za poległych powstańców i ofiary walk po obu stronach barykady; za poległych żołnierzy wojsk sojuszniczych stacjonujących tu dla utrzymania pokoju i modlimy się wspólnie o pokój dla mieszkańców Górnego Śląska, dla Polski, dla całej rodziny ludzkiej” – powiedział.
Nawiązując do czasów współczesnych, metropolita zaapelował w homilii o działania na rzecz pokoju i łagodzenie sporów. Wyjaśnił, że nie chodzi o spektakularne gesty pojednania polityków, tylko o umiejętność przebaczenia i unikania agresji w mediach, w Internecie, w publicznej debacie i na ulicy.
„Niech setna rocznica III powstania przypomni wszystkim wartość wspólnego odczytywania całości naszych dziejów i pobudzi serca do odpowiedzialności. Jako spadkobiercy powstańczego czynu bądźmy czujni i odpowiedzialni za losy naszej małej ojczyzny. Potrzeba nam dziś wysokiego poczucia identyfikacji z regionem, zwłaszcza teraz, gdy przed nami gospodarcza transformacja i potrzeba budowania przyszłości regionu ponad partyjnymi, związkowymi i wszelkimi innymi podziałami” – powiedział. Według niego budowanie to powinno opierać się na rodzimej tradycji, na wartościach równościowych i na mocnej rodzinie, gwarantującej międzypokoleniową solidarność, co potwierdził pandemiczny czas. „Szanujmy, jak Korfanty, +Ojcowski dom+” – zaapelował.
Dodał, że we współdziałaniu powinien manifestować się nie deklarowany, lecz rzeczywisty patriotyzm, który jest „fundamentem pokoju i stabilizacji naszej małej i wielkiej ojczyzny”.(PAP)
Autor: Krzysztof Konopka
kon/ joz/