Policja poszukuje osoby, która napisała sprayem „Niech żyje Rosja” na Pomniku Lotników USA we wsi Woroniec (gmina Biała Podlaska). Napis został zmyty przez opiekującą się monumentem szkołę.
Komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej poinformowała PAP, że zgłoszenie dotyczące zniszczenia Pomnika Lotników USA znajdującego się w miejscowości Woroniec dyżurny bialskiej komendy otrzymał we wtorek.
"Nieznany sprawca na pionowym stateczniku pomnika imitującego obrys samolotu naniósł napisy czerwoną farbą. Na miejscu wykonaliśmy szereg czynności w tym oględziny uszkodzonego pomnika" - przekazała Salczyńska-Pyrchla. Dodała, że policja poszukuje sprawcy tego czynu.
Wójt gminy Biała Podlaska Wiesław Panasiuk w rozmowie z PAP potwierdził, że nieznany sprawca wykonał na pomniku czerwonym sprayem napis "Niech żyje Rosja", który szybko został zmyty przez opiekujący się pomnikiem Zespół Szkół Technicznych nr 2 im. F. Żwirki i W. Wigury w Białej Podlaskiej.
Zapytany przez PAP o to, kto mógł wykonać napis wójt odparł, że wariatów nie brakuje. "Trudno powiedzieć, kto to zrobił. Pewne jest, że napis został zmyty" - dodał.
Policjantka poinformowała, że również we wtorek policjanci bialskiej drogówki zatrzymali na gorącym uczynku 46-letniego mieszkańca Warszawy, który na części zniszczonego wcześniej pomnika naniósł farbą w sprayu kolejne elementy graficzne. Obydwa czyny zostały zakwalifikowane przez policję jako wykroczenie, za które grozi kara ograniczenia wolności albo grzywna.
Pomnik odsłonięty w lipcu 2000 r. we wsi Woroniec (gm. Biała Podlaska). Przedstawia ogon samolotu i utrwalony na ziemi zarys bombowca B-17, zwanego Latającą Fortecą, który został zestrzelony w tym miejscu w 1944 r. i poświęcony jest pamięci ponad 41 tys. amerykańskich lotników poległych i zaginionych w czasie II wojny światowej.(PAP)
Autor: Piotr Nowak
pin/ mark/